Ta bakteria jest w moich płucach
Dzień dobry,
Na wstępie chcę podziękować wszystkim, którzy pomogą mi złapać oddech....
Moja choroba ciągnie się od moich pierwszych dni życia, gdyż urodziłam się z zapaleniem płuc.
Udało mi się to zwalczyć mimo iż było ciężko.
W wieku 10 lat przeszłam operację wycięcia płuca prawego ze względu na to, ze pojawiła się marskość. Do dzisiaj nie wiadomo z jakiego powodu.
Obecnie mam zdiagnozowane:
J 47 - rozstrzenie oskrzeli
J 45.9 - nieokreślona dychawica oskrzelowa
J 32.9 - przewlekle zapalenie zatok przynosowych z polipowatościa - stan po wielokrotnych interwencjach laryngologicznych
J 44.9 - nieokreślona przewlekła zaporowa choroba płuc.
Stan po lobektomii płata środkowego z powodu marskości płata środkowego płuca prawego
W moim drzewie oskrzelowym znajduje się bakteria Pseudomonas aeruginisa -jest lekooporna. Antybiotyki, które brałam okazały się nieskuteczne.
Mecze się zwykłym wyjściem po schodach. Jestem już zmęczona ciągłym kaszlem, przy których muszę wypluwać mnóstwo zielonej lepkiej wydzieliny. Cały rok mam katar....
Jestem pod opieką laryngologa , pulmonologa, ginekologa ( częste infekcje spowodowane przyjmowaniem antybiotyków), stomatologa
Jedna wizyta lekarska sięga kosztów 500zl... a gdzie inne wizyty, leki, dojazdy ....
Moim marzeniem jest kupić sobie koncentrator tlenu, zrobić genetykę....
Wykluczyć mukowiscydozę ...
Prosze pomóż mi normalnie żyć 😭
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!