Bezpieczne lokum
Mam na imię Magda jestem mamą 15 miesięcznej kruszynki. Druga kruszynka w drodze na przywitanie się z starsza siostrą. Wynajmowaliśmy wraz z narzeczonym mieszkanie w którym córeczka miała swój pokój, i szykowaliśmy drugi dla kruszynki, która już niedługo będzie z nami. Życie sprawiło spłatać nam figla, właściciel wymówił nam mieszkanie bo wracał jego syn z zagranicy i chciał dać jemu to mieszkanie a narzeczony stracił w okresie zimowym prace. Dodatkowo ja sama mam epilepsję i astmę. I to spowodowalo, że zamieszkaliśmy na strychu, bez okna, nie posiadamy pralki mamy tylko swoich kilka mebli i łóżeczko dla małej i dla siebie. Narzeczony dostał pracę ale oddaloną od Nas o dwie godziny na budowie. Nie ma go praktycznie z nami całe dnie po 12h przy czym
2 h trwa podróż w jedną stronę. Pracuje po 8,7 h miesięcznie 2000 zł do ręki ....z czego 700 to wynajem za strych do tego opłaty za śmieci, prąd gaz
Dla swoich dzieci robię wszystko żeby nic im nie zabrakło, dlatego szukałam także pomocy w MOPS gdzie Pani uznała, że kieruje wniosek do sądu . Przez warunki mieszkalne . Z partnerem robimy wszystko staraliśmy się o kredyt ale przez umowę zlecenie, wszędzie nam go odmawiano. Poprosiliśmy także o pomoc Urząd Miasta , ale przed nami także ludzie potrzebujący . Proszę Was kochani o wplaty, nie chce aby przez warunki mieszkalne nam zabrali dzieci. Dbam kocham ale życie nie idzie tak jak planowaliśmy. Moja kruszynka przez zapleśniałe ściany na strychu coraz więcej kaszle i moja astma się nasila.
Proszę pomóżcie
Za wszelkie wpłaty i udostępnienia będę wdzięczna
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!