Nazywam się Klaudia i przyszłam szukać tutaj pomocy bo już tracę nadzieję.
Moim marzeniem było zostać weterynarzem lub wolontariuszem w schronisku jednak problemy finansowe zaprzepaściły te możliwość.
Póki co mieszkam na strasznym odludziu z dala od jakiegokolwiek większego miasteczka.
Nie mam pracy, ani ubezpieczenia mieszkam z pięcioletnią niewychodzącą kotką która ma problemy z dziąsłami i śliniankami przez co ciągle leci jej ślina z pyszczka i się dusi że muszę jej pomóc, ona jest dla mnie wszystkim. Sama mam problemy z zdrowiem ale jakoś z tym żyję innego wyjścia nie mam. Utrzymuję się głównie z drobnych prac i pomocy w okolicy ale to za mało, ledwie starcza na rachunki. Chciałabym się wyprowadzić do większego miasta i dokończyć szkołę którą musiałam przerwać z powodu braku pieniędzy. Moim celem są studia w Warszawie i założenie domu tymczasowego dla zwierząt.
Od 2 lat próbuję odkładac każdy grosz ale na nic to wszystko gdy rachunki wynoszą więcej niż to co uda mi się zarobić.
O tej stronie poinformował mnie sąsiad i użyczył komputera za co bardzo mu dziękuję. Nie wiem czy mi sie to uda ale od września chciałabym zacząć szkołę. Każda złotówka jest dla nas cenna. Dla mnie i dla mojej kotki, co by się nie działo nigdy jej nie zostawię.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!