Kim jestem?
Miłośniczka podróżowania, bawiąca się przy okazji w rekonstrukcje historyczne.
Na co zbieram?
Samochód
Podróżowanie i rekonstrukcja piękne rzeczy, ale nie są to rzeczy aż tak tanie, jak by się mogło wydawać. Zwłaszcza przetransportowanie się w dane miejsca. Razem z moim chłopem, jesteśmy już mistrzami pożyczania samochodu od rodziców, czy dziadków... ale ileż to można jeździć cudzym? Gdyby nie fakt, że w tym roku czeka mnie remont, pewnie pół roku i jakoś uciułało by sie na auto... Ale remont własnego gniazdka jest konieczny. stąd obawa, że nie wystarczy na coś, co na pewno bardzo by się przydało, a mianowicie samochód.
Zbieram tak na początek...
Nawet używane i zjeżdżone kosztują po kilka tysięcy. Przyda się chociaż jakiś zalążek kwoty potrzebnej na zakup.
Bardzo kocham swojego chłopa, wiem jaki jest zapracowany i ten urlop na prawdę mu się przyda.
Byłoby to bardzo pomocne, gdyż:
1) wiecznie pożyczać nie mogę (jestem już mistrzem przysług po prostu)
2)mieszkam z chłopem nie na tyle blisko od siebie żeby móc np wracac po 22:00 bo juz autobusów wtedy brak
3) chłop codziennie do pracy na piechotę i do mnie autobusem, gdzie tu gdzie mieszkam dojeżdżają raz na godzinę czasem raz na półtora a to już czasu trochę z dnia spędzanego razem wyjmuje.
4) Marzą nam się jakieś krótkie wakacje po sezonie, a wtedy pożyczyć i nie zawsze da radę, a wypożyczalnie kasują jak za zboże...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Piotr Głuszek
będzie oki