Jesteśmy rodzicami 12 dzieci, obecnie mieszka z nami jeszcze 9-ro. Mieszkamy w
domu, który dostaliśmy w darze od człowieka o wielkim sercu. Trzeba jednak
było wziąć kredyt, który wciąż spłacamy, żeby go wyremontować i
zrobić adaptację poddasza. Kilka lat temu na ścianach pojawiły się rysy,
które rok temu zaczęły gwałtownie rosnąć i teraz są to prawdziwie
pęknięcia na wylot ścian nośnych. Dom stoi na podłożu ilastym które
musiało zmienić swoją nośność i fundamenty z jednej strony obniżają się.
Ekspert-geolog zalecił ustabilizowanie gruntu za pomocą iniekcji
geopolimerowych. Koszt takiej operacji szacowany jest na 60 tys. zł. Nasz dom
jest historyczny - 100 lat temu mieszkał tu ostatni wójt wsi Zakrzówek (teraz
dzielnicy Krakowa) ze swoim dziesięciorgiem dzieci, a teraz my z 12-tką.
Pomóżcie, żebyśmy nie musieli go opuścić w obawie przed zawaleniem.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!