Dzień dobry,
pragnę zrobić rzetelny i profesjonalny DOKUMENT O LUDZIACH DOTKNIĘTYCH MIZOFONIĄ. Chcę nagłośnić temat nadwrażliwości na dźwięki wśród dzieci, młodzieży i dorosłych i pokazać skalę występowania tego zjawiska. Dlaczego? Bo niewielu wie, że wśród nas są osoby, których układ nerwowy jest trochę inaczej zbudowany, a uszy wrażliwsze niż u reszty. Mizofonicy nie tolerują lub wręcz nie cierpią niektórych dźwięków np. mlaskania, siorbania, chrapania czy chrząkania. Dlaczego? Bo ludzie z MIZOFONIĄ dosłownie CIERPIĄ, gdy słyszą te lub inne odgłosy.
Czy wiesz, że z powodu "alergii" na pewne dźwięki MIZOFONICY mogą odczuwać: duszność, stany depresyjne, kłucie w sercu, złość, lęk połączony z psychicznymi i somatycznymi objawami? Czy wiesz, że związki mizofoników często rozpadają się, dochodzi do rozwodów z powodu tego, że partner mizofonika chrapie? Niektórzy reagują złością, gdy ich zwierzak mlaszcze przy jedzeniu lub myciu futerka. Niewiarygodne? Tak i niestety prawdziwe. Nie wszyscy rozumieją, że jest to bardzo poważny społeczny problem, który dotyka także dzieci.
MIZOFONICY często są wyśmiewani i szykanowani; uważani za dziwaków lub chorych psychicznie. Nie jest to choroba psychiczna, ale nie wszyscy o tym wiedzą. Wszystko bierze się z braku edukacji w tym zakresie. W mediach czy szkołach brakuje akcji uświadamiających, czym jest MIZOFONIA i że ludzi, którzy są nią dotknięci - należy traktować z szacunkiem, a w momencie gdy jakiś dźwięk destrukcyjnie na nich wpływa - odpowiednio się zachować, nie prowokować i nie wyśmiewać.
Wiem jakiego niezrozumienia i cierpienia doznają osoby dotknięte MIZOFONIĄ –czyli nadwrażliwością na dźwięki. Mam w rodzinie kogoś, kto od najmłodszych lat żyje z tą przypadłością i CIERPI Z POWODU DŹWIĘKÓW, które dla innych są zupełnie normalne jak np: kapanie wody z kranu, dźwięki pisania na klawiaturze, żucie gumy, stukanie długopisem, płacz dziecka, zbyt głośna muzyka lub reklamy z telewizora.
Chciałabym nagłośnić ten temat, aby pomóc w szczególności dzieciom, bo to nimi należy się zająć w pierwszej kolejności. Dziećmi, które chowają głowy w kaptury na lekcjach, na przerwach unikają rówieśników, alienują się z powodu przebodźcowania dźwiękami, nie chcą chodzić do szkoły. Niektóre popadają w depresję, inne stają się agresywne. Nauczyciele - i niestety także szkolni psychologowie - mogą nie podejrzewać, że w ich klasie są mali MIZOFONICY. Czas to zmienić.
Pomóż mi nagłośnić ten temat. Chciałabym zacząć od profesjonalnego, godzinnego reportażu z MIZOFONIKAMI w rolach głównych. Bohaterowie - osoby dotknięte nadwrażliwością - opowiedzą Wam, jak wygląda ich życie. Te historie będą szokować. Znam niektórych bohaterów tych historii prywatnie i uznałam, że ich opowieści muszą wyjść na światło dzienne.
Chciałabym, aby ten temat doczekał się reakcji ze strony Ministerstwa Zdrowia, Polskiego Towarzystwa Psychologicznego i innych instytucji.
W dalszej przyszłości chciałabym zrealizować kampanię społeczną i film fabularny oparty na moich scenariuszach. Jeśli ktoś z Was chciałby je przeczytać i nawiązać ze mną współpracę – napiszcie. Przy pracy nad scenariuszami posiłkowałam się zbiorem badań opracowanych przez wykładowców z Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Psychologii, Katedra Różnic Indywidualnych), oraz wielogodzinnymi rozmowami z mizofonikami.
MÓJ CEL:
Nagłośnienie tematu i edukacja dzieci i młodzieży. Zachęcenie do poznania czym jest mizofonia, uwrażliwienie na temat, formowanie tolerancji na inność. Promowanie postawy poszanowania swoich praw. Zachęcenie do dalszych badań nad mizofonią. Objęcie osób szczególnie cierpiących odpowiednią pomocą i wsparciem. Badania z wykorzystaniem medycznej marihuany na grupie ludzi z nadwrażliwością na dźwięki.
Dziękuję za wsparcie lub udostępnienie, Marta Wilczyńska.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!