Agnieszka Czekaj
Dzień dobry przedstawiam państwu kartę szpitalną którą Kornelka była w szpitalu fakt że, tylko tydzień ale w każdym miesiącu jesteśmy w Warszawie albo dwa trzy razy,jak nie w szpitalu to na kontrolkach.Jest,mi ciężko ponieważ mam też jeszcze jedno dziecko a jestem sama.Wychowuje dzieci sama i jest , trudno wszystko pogodzić dlatego proszę państwa a pomoc Jestem pewna , że i nam się uda - zebrać większą ilość pieniędzy żeby Kornelia mogła się cieszyć, robić wszystkie rzeczy które robiła wcześniej.
Wierzę w siłe dobrego serca ludzi , że nam w tym pomogą....
Wszystkie wpłaty zostaną wykorzystane na cel leczenia córki Korneli... Dziękuję z całego serca.....