Mam na imię Bartosz, postanowiłem zarobić tą zbiórkę bo potrzebuję pomocy w opłaceniu raty kredytu oraz innych rachunków. Z powodu epidemii przesiedziałem w domu dwa miesiące, nie straciłem swojej głównej pracy nie będę ściemniał ale stracilem możliwość dorobienia. Jestem kawalerem od 17 roku życia mieszkam sam w tej chwili mam 32 lata i przepracowanych 15 lat. Nigdy nie byłem na bezrobociu, nigdy też nie czerpałem pieniędzy z jakiegokolwiek socjalu. Wstydzę się prosić tutaj o pomoc ale próbuje wszystkich opcji. Rośnie we mnie coraz większą frustracja patrząc na to co się dzieje dookoła. Widzę ludzi żyjących z socjalu którzy w życiu nie przepracowali nawet dnia bawiących się w najlepsze i siebie oszczędzającego każdy grosz i próbującego wiązać koniec z końcem. Zostałem wychowany w myśl zasady że ciężką pracą ludzie się bogacą, niestety rzeczywistość to zweryfikowała i pokazała mi w jakim byłem błędzie. Mój powód zbiórki może wydawać się błahy ale ja nie maże o wycieczce czy spełnieniu swoich marzeń tylko o normalnym funkcjonowaniu.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!