Cześć, ta dziewczynka na zdjęciu to ja - Ola. Mam 5 lat i wiele przeszłam. Zacznijmy od początku. Urodziłam się w 32 tygodniu ciąży przez CC z uwagi na zagrożenie życia mojego i mojej mamusi stanem przedrzucawkowym - mamusia miała zatrucie ciążowe, białkomocz, nadciśnienie tętnicze i cukrzyce ciążową. Urodziłam się z wagą 1050gram i miałam 38cm. Na początku było wszystko nawet w porządku bo samodzielnie oddychałam i dostałam nawet 9 punktów w skali apbgar, ale w drugiej dobie mój stan się pogorszył, oddychałam za pomocą cepapu a później nawet przez respirator, przewieziono mnie do szpitala w Bydgoszczy, okazało się że mam bakterie e coli stąd pogorszenie się mojego stanu. Leczono mnie silnymi antybiotykami m.in. ototoksycznymi co w rezultacie spowodowało mój niedosłuch. W tej chwili nosze na obu uszkach aparaty słuchowe już od 4 lat. W tym roku moja Pani psychiatra postawiła mi diagnozę nadpobudliwości z dysfunkcją uwagi, co oznacza że jest mnie wszędzie pełno, jestem pobudzona (co niektórzy uważają za bycie niegrzeczną, ale to nie prawda) i mam problemy z koncentracją. Mamusia bardzo martwi się jak to będzie gdy pójdę do szkoły, ale bardzo wierzy we mnie że damy radę wspólnie. Niedawno miałam pewien atak - drgawki i utrata przytomności, co spowodowało ze trafiłam do szpitala na jakiś czas. Obecnie jestem w trakcie różnych badań które mają za zadanie wykluczyć lub potwierdzić czy to był atak padaczkowy Czekam na rezonans i inne badania. Trzymajcie kciuki żeby było wszystko dobrze. Razem z mamą od dwóch lat jeździmy na turnusy rehabilitacyjne które wspomagają mój rozwój psychoruchowy dzięki bogatej ofercie zabiegów takich jak zajęcia logopedyczne, koloroterapia, masaże, integracja sensoryczna, muzykoterapia i wiele, wiele innych. Turnusy te są bardzo drogie a nie chcemy z nich rezygnować bo dają one niesamowite efekty, lecz w tym roku może nam być bardzo ciężko zebrać całą kwotę żeby na taki turnus pojechać, stąd moja i mamusi prośba o pomoc. Będziemy bardzo wdzięczne za każdą wpłaconą złotówkę ponieważ będzie ona nas zbliżała do upragnionego celu. Z góry dziękujemy za okazaną pomoc i jesteśmy przekonane że ta dobroć ofiarowana nam wróci do Was ze zdwojoną siłą. Pozdrawiamy serdecznie Ola z mamą Gosią.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!