Mam na imię Agnieszka, mam 26 lat i jestem mamą 8 letniego Kubusia. Oboje z synkiem uwielbiamy sport i aktywność fizyczną. Kuba jest świetnym piłkarzem, a ja jego największą fanką.
Dnia 02.06.2016 całe nasze życie "wywróciło się do góry nogami", w czasie pracy doznałam poważnego urazu kolana - zerwane ścięgna.
Jednego dnia ze zdrowej, szczęśliwej dziewczyny stałam się kaleką. Wypadek pozbawił mnie możliwości rozwijania moich pasji, ale co najgorsze straciłam pracę i jakąkolwiek szansę na podjecie innej. Nie jestem obecnie wstanie zapewnić mojej rodzinie godziwego bytu, kiedyś nie brakowało na nic teraz brakuje pieniędzy na wszystko. Od czasu wypadku rozpoczął się mój dramat.....chodzenie sprawia mi ogromną trudność, każdy krok to ogromny ból któremu towarzyszą trzaski w kolanie, byłam zmuszona chodzić o kulach i w ortezie.
Ze względu na silne dolegliwości bólowe otrzymałam skierowanie na rezonans magnetyczny, jednak termin na Narodowy Fundusz Zdrowia był bardzo odległy, a ja nie mogłam tak długo czekać.Tylko dzięki pomocy rodziny i bliskich badanie zrobiłam prywatnie po trzech miesiącach. Z wykonanego rezonansu wynikło, że uszkodzenie kolana jest poważniejsze, aniżeli się spodziewano - mam uszkodzone również więzadło ACL i dlatego zostałam skierowana na rekonstrukcje więzadła. Niestety mimo skierowania na operację nie mogła się ona odbyć, ponieważ nie miałam całkowitego wyprostu nogi i konieczna była rehabilitacja. Po 9 miesiącach od wypadku, 9 marca 2017 r. wykonano mi artroskopie, podczas której skrócono mi więzadło, które było poszarpane. Niestety spadł na mnie kolejny cios w trakcie zabiegu okazało się, że mam spore dziury w chrząstce i uszkodzoną rzepkę.
Po artroskopii więzadło się nie zrosło, a kolano nadal jest niestabilne. Skutkuje to dalszym chodzeniem w ortezie, która osłabia mięśnie.
Dzięki pomocy rodziny i bliskich udawało mi się rehabilitować prywatnie, gdyż czekanie na odległy termin z NFZ mogłoby spowodować całkowity zanik mięśni. Koszty rehabilitacji są duże, a rodzina robi co może by mi pomóc, ale jej fundusze niestety są skromne, a moje finanse nie pozwalają na jej dalsze kontynuowanie.
Pieniądze które otrzymuje są zbyt małe by utrzymać siebie i dziecko, a na rehabilitacje nie starcza wcale. Szansą na powrót do normalnego życia jest kolejna operacja, termin rekonstrukcji ACL przeszczepem Narodowy Fundusz Zdrowia wyznaczył na marzec 2018 roku. Do tego czasu regularnie powinnam ćwiczyć, a operacja powinna odbyć się jak najszybciej. Od przeciążenia zaczyna mnie boleć drugie kolano i w rezultacie mogę mieć niedowład obu nóg. Stracę możliwość poruszania się i normalnego funkcjonowania, a przecież mam na wychowaniu synka.
Moje życie to teraz wieczny strach, czy uda mi się pokonać kalectwo, walczę każdego dnia, nie mając pieniędzy na profesjonalną rehabilitację obecnie ćwiczę sama w domu. Nigdy nikogo o nic nie prosiłam, ale teraz jestem w sytuacji bez wyjścia jeśli ratunek nie przyjdzie na czas to za kilka tygodni, a może miesięcy całkowicie przestanę chodzić.
Wierzę, że są na świecie jeszcze ludzie, którym mój los nie jest obojętny, którzy pomogą mi w dojściu do całkowitego wyzdrowienia, kiedy to życie stanie się o wiele łatwiejsze.
Proszę pomóżcie mi bym nie skończyła na wózku inwalidzkim.
Sama próbowałam już wszystkiego by uzbierać potrzebne środki na operację. W mojej sytuacji liczy się każdy dzień.
Operacja, na którą zbieram prywatnie kosztuje 15 000 złotych. Dochodzą do tego koszty rehabilitacji, która po takiej operacji jest niezbędna, aby dojść do siebie i normalnie funkcjonować.
Z góry dziękuję Wszystkim za każdy wpłacony grosz.
Każda złotówka to dla mnie bardzo wiele.
Tylko Wasza pomoc pozwoli mi powrócić do zdrowia i sprawności, która przy wychowywaniu kilkulatka jest bardzo potrzebna.
Trzymajcie za mnie kciuki...proszę...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Z D Z
Zdrówka życzę, wierzę, że się uda. Nie podawaj się! Ściskam serdecznie :)
Agnieszka Kędzierska - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję :*
Kasia
Powodzenia!
Agnieszka Kędzierska - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję :*
Przemek
zdrowia życzę. powodzenia
Agnieszka Kędzierska - Organizator zbiórki
Ogromnie dziękuję
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki !!!
Agnieszka Kędzierska - Organizator zbiórki
Dziękuję