Zbiórka Szansa dla Dory, operacja guza. - miniaturka zdjęcia

Szansa dla Dory, operacja guza. Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Szansa dla Dory, operacja guza. - zdjęcie główne

Szansa dla Dory, operacja guza.

326 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 12 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Angelika Postawka - awatar

Angelika Postawka

Organizator zbiórki


Cześć z tej strony Dorcia, sporo z Was pewnie już mnie zna! To ja pasmo chorób które spowodowane są wieloletnimi zaniedbaniami poprzednich „właścicieli”. 

Przypomnę Wam swoją historię. Skąd pochodzę?! Ze schroniska owianego bardzo złą sławą, jakiś czas temu wyciągnęły mnie stamtąd dobre ciocie z fundacji Przytul Psa, a rok temu zaadoptowała mnie moja mama i tata. Przyjechałam do nich wiele kilometrów - tak bardzo chcieli żebym została częścią ich rodziny. Pst… nie od dziś wiadomo, że mają słabość do psów które nie mają szans na nowe domy. 

I tak oto ja Dora spod Warszawy pojawiłam się u Postawków, na początku miałam być tylko niewidoma ale bardzo szybko okazało się że do tego nie słyszę. Kiedy moja mama zaczęła zabierać mnie do weterynarza szybko okazało się, że mam jeszcze pare schorzeń: zwyrodnienie serduszka i niedoczynność tarczycy. 

W dalszym diagnozowaniu moich oczu okazało się, że jest całkiem spora szansa na to że zobaczę. Oto trafiłam do kliniki we Wrocławiu gdzie zooperowano jedno oko - zaćma. I w końcu zobaczyłam mame, moją ludzką siostrę i psiostry! Moje szczęście nie trwało długo i po dwóch tygodniach przyplątała się jaskra i zabrała mój wzrok ponownie. Troszkę trwało zanim przyzwyczaiłam się znów do ciemności, ale jak nie ja to kto. Od tej operacji mija rok. Dwa tygodnie temu gorzej się poczułam. Gorączka dosłownie słaniała mnie z nóg, co się okazało po wykonaniu paru badań?! Guz śledziony - na szczęście nie jest złośliwy a w moim brzuszku nie ma żadnych przerzutów.  Ten nowy nieproszony kolega ma aż 7 cm, dlatego Pan doktor który prowadzi moje leczenie zalecił jak najszybszą operacje usunięcia guza. Niezła ze mnie kaskaderską, dlatego na dłuższą metę guz może pęknąć. Dzień operacji to 21 wrzesień, operacja kosztuje sporo bo 1500 zł. Moje leki i wybredny żołądek już sporo kosztują a co dopiero taka operacja - dlatego w imieniu mojej mamy chciałam poprosić Was o pomoc. 

Moja ludzka siostra organizuje bazarek i wystawia tam rzeczy które możecie wylicytować a cały dochód zostanie przeznaczony na moją operację i rekonwalescencję po niej. Za każdą złotówkę i za kolejną szansę by więcej czasu spędzić w wymarzonym domu dziękuje! 


326 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciło 12 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Angelika Postawka - awatar

Angelika Postawka

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 12

Kasiorek - awatar
Kasiorek
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Mieczysław Potempa - awatar
Mieczysław Potempa
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Konrad Karpisz - awatar
Konrad Karpisz
20
Lidia - awatar
Lidia
50
Martyna - awatar
Martyna
5
Monika - awatar
Monika
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij