Cześć, nazywam się Klaudia Sitarz i chciałabym prosić Was o pomoc dla Klusi.
Klusia została znaleziona przy drodze, nie wiadomo, czy została potrącona, czy ktoś wyrzucił ją z auta. Okoliczni mieszkańcy jej nie kojarzą, co przemawia raczej za tym, że ktoś ją w tym miejscu porzucił. Gdy została znaleziona, była zmarznięta, odwodniona, głodna i nie umiała się podnieść. Przy pomocy wielu wspaniałych ludzi udało mi się wsadzić ją do auta i znaleźć jej bezpiecnzy kąt w Fundacji Azyl Nadziei w Opolu. Suczka trafiła do weterynarza, dostała leki przeciwbólowe, kroplówkę oraz zostały wykonane badania. Okazało się, że ma problemy ze staniem i chodzeniem, ponieważ kość udowa została wybita z panewki i przesunięta w górę biodra. Ma też powiększony pęcherz i zmiany w kręgosłupie. Jednak dopiero po operacji będzie można postawić rokowania co do dalszego funkcjonowania suczki.
Czeka ją teraz operacja i rekonwalescencja. Sama operacja wybitego biodra nie będzie tania, do tego dochodzą leki oraz koszty utrzymania (karma, podkłady higieniczne). Fundacja Azyl Nadziei w Opolu, która wzięła ją pod swoje skrzydła utrzymuje się jedynie z kosztów darowizn, a leczenie Klusi będzie sporym obciążeniem w ich budżecie – stąd też pomysł założenia zbiórki. Suczka bardzo cierpi, liczymy więc, że skoro człowiek dostarczył jej tyle cierpienia, zostawiając ją na pastwę losu, to uda nam się wynagrodzić jej to i pomóc odzyskać wiarę w człowieka. Liczymy na Twoją pomoc!
Zdjęcia dokumentów dołączę, jak tylko będę je miała.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się kluska!
Monia
❤️