Witam wszystkich odwiedzających moją zbiórkę.
Ludzie z reguły są niesymetryczni i to jak ukształtują się w łonie matki ma wpływ na ich całe przyszłe życie.
Jeżeli chodzi o mnie, urodziłem się z prawym okiem lekko przymkniętym, mój prawy bark wystaje lekko do przodu i znajduje się na wysokości niżej niż lewy bark, moja prawa noga jest 1,5cm krótsza od lewej.
To jednak nie przeszkadzałoby mi w normalnym życiu gdyby nie to, że moja prawa stopa od urodzenia nie ma jednego palca, jest długości 24cm, oraz 7cm jeżeli chodzi o szerokość (lewa stopa również ma 24cm długości, jednak z nią nie mam problemów), oraz jest skrzywiona do środka.
Praca na której się znam i którą lubię wykonywać to praca budowlana, jednak z roku na rok moja stopa jest coraz bardziej obciążona i coraz częściej w nocy idąc do łazienki muszę trzymać się ściany aby odciążać chociaż trochę stopę, ponieważ po dniu pracy, czy to innej aktywności fizycznej ból jest po prostu ciężki do zniesienia. Problemy miałem już od dziecka - wkładki ortopedyczne, buty ortopedyczne które w ogóle nie pomagały, a wizualnie pozostawiały wiele do życzenia. Z roku na rok obowiązków przybywa, a z moją stopą jest coraz gorzej. Uwielbiałem wysiłek fizyczny typu siłownia, jednak z wiekiem zauważyłem, że im więcej ważę to nie służy mojej mizernej stopie przez co musiałem ograniczyć treningi i trzymać wagę, a nawet ją zrzucać. 2,5 roku temu urodziła mi się piękna, zdrowa Córka, a moja praca, jak i zwykła codzienna aktywność powoduję, że moja stopa coraz bardziej daje o sobie znać. Codziennie rano muszę rozchodzić bolącą stopę około pół godziny, przy czym zaciskam zęby i walczę z bólem. Ból później ustaje, co nie znaczy, że to mi pomaga, bo jak wiadomo ból to sygnał, że dzieje się coś złego. Złudzenie, że ból przechodzi daje o sobie znać po całym dniu i znowu w nocy gdzie od jakiegoś czasu już nawet nie muszę wstawać z łóżka żeby stopa dała o sobie znać. Mam dopiero 33 lata i nie wyobrażam sobie żeby z roku na rok z moją stopą było coraz gorzej, dlatego zapisałem się ostatnio na wizytę do ortopedy i traumatologa który powiedział wprost, że na stopa wymaga co najmniej dwóch zabiegów głównie śródstopia, oraz nastawianie ścięgien. Oczywiście moja stopa nie będzie ani dłuższa, ani szersza, ani tym bardziej nie przywrócą mi piątego palca którego nie mam od urodzenia, jednak zabiegi te mają na celu spowodowanie, że moja stopa nie będzie zakrzywiać się do środka, przez co ciężar mojego ciała nie będzie tak wywierał bólu który staje się z czasem coraz bardziej nie do zniesienia, a świadomość pogarszającego się problemu przeplata się z myślami o Córce którą muszę utrzymać. Lekarz powiedział, że kolejki w NFZ na takie zabiegi, to czas około 3 lat, natomiast prywatnie mógłbym zabieg wykonać już nawet w przyszłym tygodniu, jednak to koszt około 15.000zł. Może nie tyle co nigdy nie potrzebowałem pomocy w różnych sprawach, to o tyle o nią nigdy nie prosiłem. Teraz zdecydowałem się założyć tą zbiórkę i to pewnie jedynie z tego względu, że mam Córkę którą kocham i gdyby nie ona, to pewnie nie wpadłbym na ten pomysł.
Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za każdą wpłatę.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!