Cześć! Jakiś rok temu, kiedy jeszcze nie było pandemii, wziąłem kredyt na remont mieszkania, ponieważ z moją partnerką spodziewaliśmy się dziecka, a mieszkanie było w kiepskim stanie. Syn się urodził, jesteśmy szczęśliwi, mieszkanie wyremontowane, wszystko wydawało by się sielankowe, gdyby nie fakt, że pandemia tak pokiereszowała moją karierę zawodową, że codziennie muszę dojeżdżać 110km do pracy w jedną stronę, pracy nie dam rady zmienić, a dojazdy są drogie, w głowie pojawił mi się plan, żeby wyprowadzić się do miejscowości w której pracuję czyli do Opola, ale żeby do uczynić muszę spłacić obecny kredyt. Obecnego mieszkania nie jestem w stanie sprzedać ponieważ jest to mieszkanie komunalne, raty kredytu są potężne i dotychczasowe życie na zasadzie. "do pierwszego" nie ma racji bytu ponieważ po opłaceniu kredytu, czynszu i paliwa do pracy praktycznie nic nam nie zostaje. Wierzę w waszą pomoc. Z góry dziękuję za wszystkie wpłaty.
Pozdrawiam Paweł.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!