Witam. Pochodzę z małej wioski w woj. Lubuskim. Pracuję jako kasjerka w mieście więc do pracy dojeżdżam samochodem. I tu zaczyna się problem. Zapożyczyłam się by kupić samochód który po dwuch latach użytkowania stanął bez ostrzeżenia. Okazało się, że naprawa kosztuje mega dużo, więc kupiłam jakiegoś 20 letniego gracika. I pech bo okazało się że auto pomimo aktualnego przeglądu to wrak. Niestety nie mam już kasy na inne auto a gość od którego kupiłam to rozpłynął się w powietrzu. Bardzo proszę o pomoc bo niestety stoję pod ścianą.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!