Mam 16 lat. Kiedy miałam 6, mój tata zmarł na raka. Mamy nie znam, wychowywałam się w ośrodku, potem przygarnęła mnie ciocia. Zawsze marzyłam o zwiedzaniu świata – to moje największe marzenie.
Teraz mam szansę pojechać na wycieczkę do Słowacji. Pracuję dorywczo, by odciążyć ciocię, ale nie jestem w stanie sama uzbierać całej kwoty. Brakuje mi 1500 zł.
Dla innych to może być tylko wyjazd – dla mnie to krok do spełnienia marzenia i wyjścia z trudnej przeszłości.
Każda złotówka to dla mnie ogromna pomoc. Dziękuję z całego serca. 💙
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!