Nieubłaganie zbliża się kwiecień a w nim same święta w randze światowej. Całkiem przypadkowo ( o ile przypadki istnieją ) ja - Indiana vel Duma urodziłam się w tym samym dniu co moja przyrodnia siostra Lara tj - 7 kwietnia. Nasza seniora kończy w tym roku 16 lat !!! a ja aż 3 choć maDka moja twierdzi, że nadal jestem i zawsze będę jej Bejbiczkiem.
Choć jesteśmy suczkami rasy west terrier to jesteśmy dość wygadane i mamy własne poglądy, które nasza madka ( tak maDka nie maTka ) spisuje w postaci opowiadań i publikuje na fejsuniu. Kilka lat temu po tych naszych opowiastkach nastąpił wysyp filmików z gadającymi psami ale my jesteśmy analogowe, staroświeckie i stawiamy na słowo pisane.... bo..... kto by pamiętał filmiki z czasów ubiegłego stulecia? ... a książki się pamięta, no do biblii nie nawiążę aczkolwiek... dawno pisana i co? Każdy zna!
Jednym słowem jesteśmy psie celebryty jak Kardashianki więc jesteśmy WESThardianki. Kumacie?
Żyje nam się znośnie, tj jedzenie jest, smaczki są, Lara i nasza trzecia siostra - adoptowana z piekieł Shiva mają opiekę weterynaryjną i leki. MaDka zasadniczo dba o rozrywki i te duperele związane z higieną także - my niczego nie potrzebujemy.
Chciałyśmy zorganizować zbiórkę na Ojca urodziny, bo z końcem kwietnia pyknie mu 5 dyszek ( słownie : pięćdziesiąt ) ale jego oczekiwania od życia od razu sprowadziły by na nas kontrolę fiskusa bo po co trzy psy zbierają 150 tys na motocykl?!? No wpadłyby my.
Pomyślałyśmy zatem, że w sumie to mamy takiego kolesia Fajtera Klepka Klepkowskiego, bohatera niejednej historii:
1. O psie co na wózku jeździł
2. O psie co okopy kopał
3. O psie co we śnie biega
4. O psie co zużywa pier*yliard pieluch i madkę tym swą w skarpetach puści.
Postanowiłyśmy dodać nasze latka tj 16 + 3 i wyszło 19 ale nie będziemy się tu uruchamiać dla 19 zł ani 190 a na miliondziewięćset to byśmy chyba musiały założyć Wielką Orkiestrę Klepkowej Pomocy a to madka mówi, za dużo biurokracji.
Cieszcie się, że nie dodałyśmy ojca 50 bo było by grubaśno.
Madka mówi, że Klepek to taki jej bohater, bo pies wrzucony do schroniska, sparaliżowany, nie jedzący, nie chodzący, nie zachowujący toalety skazany był na UTYLIZACJE ! Bo kto go weźmie!?! A on pokazał, że chce mu się żyć na 200%, że zaufał choć wcześniej ktoś mocno zawiódł i że zawsze trzeba dać drugą szansę - sobie i innym.
Madka mówi, że Klepek zawstydzał ją kiedy sama po przeszczepie marudziła i nie dawała rady sama ze sobą to wtedy ciocia Kasia przysyłała madce filmiki z Klepkiem i madka jak Rambo - otrzepywała się i walczyła dalej.
Cioci Kasia to mama Klepka - drugoplanowy bohater, jego menadżerka, kierowca, wizażysta, przewijacz, podcieracz, karmiciel i trener personalny.
Pokażmy zatem, że ludzie adoptujący schorowane i stare pieski ze schronisk NIE ZOSTAJĄ Z TYM SAMI !!! Że mogą liczyć na wsparcie tych co takich piesków adoptować nie mogą lub boją się właśnie samotności w wydatkach. Staramy się wspierać jak tylko możemy bo zwyczajnie WARTO POMAGAĆ.
Chcemy zamiast prezentów dla nas zebrać kasę na niezbędne dla nich rzeczy, pieluchy, podkłady, karmę i rehabilitację.
Jeśli ktoś nas zna to może śledzić nasze przygody na FB z #westhardian lub na grupach west terierów a jak nie to zapraszamy - z racji niepełnoletności korzystamy z konta madki.
PS. Zdjęcia Klepka nie zamieszczamy bo zabrał by nam całą atencję a tak to chociaż tutaj pocelebrytujemy, Klepka znajdziecie na socialach jako Klepek właśnie ale uwaga bo zdjęcia są często wyuzdane - najczęściej leży rozwalony jak Sułtan w Haremie.
Zbiórka zostanie wykorzystana na zakupy wyżej wymienionych i rozliczona paragonami.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Monika Ha i Bonek
Dla Klepka wszystko !!!