Cześć, nazywam się Dorota . Próbuję zebrać fundusze dla mojego psa (którego mam od urodzenia, teraz 8 lat), aby uratować jego serce. Byliśmy u weterynarza i przyjmowała różne rodzaje leków, jednak jej serce urosło dla niej o wiele za duże i teraz widać na nim również guz. Ma duże trudności z oddychaniem i często się dusi.
Uwielbia bawić się z moim Jackiem Russellem, mieszkają razem od szczenięctwa i chowa się pod kocami, dopóki nie zaśnie. Próbuje wychodzić na spacery i się bawić, ale wszystko bardzo szybko się zatrzymuje z powodu jej nieprawidłowego oddychania. Zrobiliśmy skany i prześwietlenia i skierowano nas na dalsze zabiegi.
Wizyty u weterynarza, skany i leki do tej pory nadwyrężyły już moje konto bankowe. Kocham mojego psa i muszę zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby mu pomóc, więc jeśli możesz, pomóż.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!