Witam,zawsze chciałem mieć akordeon ponieważ słysząc jego brzmienie radowało się serce moje,a na twarzy pojawiał się uśmiech.Nigdy go nie miałem,bo rodzice nie mogli sobie pozwolić aby mi go sprezentować.Kiedyś miałem duży żal do nich za to,że mi go nie kupili.Dziś z biegiem czasu,lat doceniam jak to jest wiązać koniec z końcem mieć na utrzymaniu rodzinę oraz opłaty.Często siedzę przeglądam akordeony i marzę mając cichą nadzieję,że znajdą się miłe uczciwe i pomocne duszyczki,które pozwolą mi w realizacji marzenia.Będę wdzięczny za każdy przekazany grosz.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!