Witam wszystkich ludzi dobrej woli.Ciężko napisać cokolwiek w kilku zdaniach żeby streścic to co czuję od półtora roku jako ojciec,a przede wszystkim człowiek,któremu nie jest obojętny los kogoś komu dzieje się jakaś krzywda,a wiemy,że tych na świecie nie brakuje.Jestem dumnym ojcem wspaniałego,półtora rocznego Patryka:)Mój synek od urodzenia zmaga się z przeciwnościami,które próbują jak najbardziej uprzykrzyć mu życie,które i tak znacznie odbiega od życia zdrowych dzieci.Patryk jest wcześniakiem urodzonym poprzez cesarskie cięcie z zaburzeniami oddychania,odwróceniem trzewi i zdiagnozowanym już w ciąży zwęrzeniem dwunastnicy.W piatek dobie życia przeszedł pierwszą operację wystawiając na próbę wiarę i siły nas jako rodziców.Takie diagnozy zawsze są ciosem,który potrafi powalić każdego na kolana,a z natwardszych wycisnąć mnóstwo łez.Tak było w naszym przypadku i z duszą na ramieniu czuwaliśmy przy dziecku po pierwszej operacji,która na całe szczęście przebiegła pomyślnie.Niestety koszmar naszego synka się nie skończył,gdyż okazało się,że ma problemy z wątrobą i drogami żółciowymi,a co za tym idzie niezbędna jest kolejna operacja,tym razem 300km od naszego domu w CZD w Warszawie.W ciągu jednego dnia spakowaliśmy nasze życie i w pogoni za dzieckiem stworzyliśmy swój własny kącik przy łóżeczku szpitalnym opiekując sie synkiem dzień i noc,szukając w sobie dwa razy więcej miłości,które synek mógłby od nas czuć i mieć pewność,że jest bezpieczny i żadne z nas nie pozwoli go skrzywdzić.o dwóch miesiącach pobyti w CZD Patryk przeszedł operację metodą Kasai,która przygotowała go do przeszczepu wątroby i dała mu czas na to aby mógł żyć i zregenerować siły po 3 miesiącach nierównej walki z chorobą.Poczuliśmy ulgę przyjeżdżając z synkiem do domu,który czekał na niego od bardzo dawna.Nauczyliśmy się doceniać małe sukcesy,każdy uśmiech dziecka,każdy przybrany kilogram,każdą kupke w kolorze innym niż biały,każdy wynik,który okazywał się troszkę lepszy od poprzedniego,wszystko co dla innych rodziców mogło być tylko błachostką,dla nas było jak zdobywanie każdego szczytu.Obydwoje z żoną zawsze należeliśmy do pracowitych osób i od zawsze pracowaliśmy.Sytuacja niestety zmusiła nas do zmiany naszego życia zawodowego i postanowiliśmy,że żona zostanie w domu i zaopiekuje się Patrykiem,a ja w związku z tym,że lepiej zarabiałem,będę robił to dalej i uda nam się przetrwać najgorszy okres.Dlaczego piszę zarabiałem?Niestety bezduszność niektórych ludzi przekracza wszelkie granice przywoitości i na nasze nieszczęście były pracodawca postanowił oszukać mnie na kosmiczną sumę zaległych wynagrodzeń rujnując tym samym cały spokój i pozostałości komfortu psychicznego jaki myśleliśmy,że jeszcze mamy.Niestety niektórzy ludzie nie mają sumienia,a mnie pozostało jeździć po Sądach i walczyć o sprawiedliwość,z której i tak nic nie będzie,bo firma zaprzestała rzekomo prowadzenia działalności funkcjonując bezkarnie w firmie klonie i nie poczuwając się do rekompensaty jakichkolwiek zobowiązań.Znowu trudna sytuacja zmusiła mnie do mobilizacji w znalezieniu innej pracy,która pomoże nam sfinansować wszystkie potrzeby związane z leczeniem,rehabilitacją i jakąkolwiek egzystencją naszej rodziny.Wiara w to,że będzie dobrze pozwoliła osiągnąć cel.Niestety oszczędności zaczęły się kończyć,a obecne wynagrodzenie nie wystarczało nawet na lekarstwa,rehabilitacje i częste wizyty w Warszawie na kontrole synka,co w oczach każdego rodzica jest sprawą priorytetową.Dzięki rodzinie,której będę wdzięczny do końca życia udawało się wiązać koniec z końcem przeżywając przy tym lepsze i gorsze chwile.Nadal przed nami przeszczep wątroby,nie chcemy żyć z dnia na dzień i nagle ocknąć się,że nie jesteśmy na to kompletnie przygotowani nie tyle psychicznie,bo nie ma dnia żebyśmy o tym nie myśleli ale finansowo,bo niestety wydatki bieżące są zdecydowanie większe niż obecne dochody.Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli,którzy zechcieliby wesprzec Patryka w jego walce i nas jako rodziców żeby móc zapewnić naszemu synkowi potrzebne minimum niezbędne do jego normalnego rozwoju w tym jego życiu,ktore ciągle rzuca mu pod nogi kłody.Z góry dziękujemy za każdy gest i wsparcie.Razem możemy zmienić świat każdego potrzebującego.Dodatkowo jeśli któkolwiek miałby ochotę rozliczyc swój 1% podatku na naszego synka,proszę o info i przekażemy niezbędny nr KRS fundacji,do której należy.Jeszcze raz dziękuję i wszystkiego dobrego!!!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Anonimowy Darczyńca
Badz dzielny :* Dla rodziców dużo sil .
strefa na wymiar
...
Anonimowy Darczyńca
;* zdrowka ;*
Anonimowy Darczyńca
.
Anonimowy Darczyńca
.