Historia Pirata dzisiaj się zakończyła…. Nie mogliśmy już nic więcej zrobić, 10 miesięcy walki, ogromne pieniądze. Kiedyś Piratowi obiecałam że wróci do domu…. Bardzo bym chciała żeby wrócił do domu w postaci prochu. Kremacja indywidualna za granica kosztuje nie mało, w tej chwili po sytuacji i odejściu Pirata z zaskoczenia nie posiadam takiej kwoty… pomozmy Piratowi wrócić do domu!!! Zasłużył sobie na to jak mało kto
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!