Cześć, jestem koteł Alfikeł. Mameł mówi, żem zachorzał na jakieś chłonące choroby i że mamy mało pieniędzy na leczenie... Mam już 14 lat, ale ja bym jeszcze chciał trochę pobawić się z Orełciem i móc przeganiać Asherę z mojego kocynia... pomóżcie człowieki
Alfik
A tak całkiem na poważnie... Alfik mój kochany od pewnego czasu chorował na IBD. Całkiem ładnie udawało się utrzymać w ryzach i chorobę i formę kocurka, ale od niedawna rozwinął się nam chłoniak, który często jest konsekwencją tej choroby. Pojawiły się wymioty, brak apetytu, apatia. Schudł też koszmarnie z 4,2 kg na 2,6 kg, ale obecnie udało się trochę poprawić wagę i doszliśmy do 3 kg.
Sytuacja finansowa nasza jest słaba, a zwłaszcza teraz, bo muszę sobie radzić z utrzymaniem trzech kotów i wychowuję też półtoraroczną córeczkę. Jest zatem ciężko, nie tylko finansowo, ale bez kasy nie da się kontynuować leczenia. Tymczasem przynosi ono wymierne efekty <3 co widać nawet w opisach wizyt.
Dlatego bardzo prosimy z Alfikiem o pomoc <3 dług w lecznicy na razie nam tylko rośnie :(
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Hooligan Angel
Trzymam kciuki za Adolfika 🥰
Kociara
Trzymam kciuki za Alfika 💪