Dzień dobry.
Trzy lata temu zachorowałam na bardzo rzadko spotykany nowotwór złośliwy - mięsaka macicy. Jest to rzadki rodzaj nowotworu złośliwego, który w moim przypadku umiejscowił się w macicy (więcej na: https://www.sarcoma.pl/miesaki/ lub https://podyplomie.pl/onkologia/21681,miesaki-podscieliskowe-trzonu-macicy).
To były trzy trudne lata kiedy miałam wiele operacji (wznowy, przerzuty), miałam sporo zabiegów, chemii, radioterapii, wielu wizyt lekarskich zarówno w kraju i poza granicami, intensywnej rehabilitacji, częstych badań - ponieważ mięsaki często się przerzucają. Do dnia dzisiejszego przyjmuję sporo leków (znaczna ich część niestety nie jest refundowana), choć usłyszałam od lekarza, że skoro nie mamy już kolejnych zmian, to znaczy, ze wybrane przeze mnie leczenie choć drogie, było idealne dla mnie i spróbujemy odstawić leczenie w styczniu 2025r. czyli za niecałe 4 miesiące. Jeśli tak się stanie, wejdę w okres remisji choroby nowotworowej. Ten okres trwa 5 lat. Jest to okres wzmożonej kontroli onkologicznej ale już nie co 2-3 miesiące, tylko co 6 miesięcy przez 5 lat bez przyjmowania już żadnych leków.
Przez znaczną część choroby starałam się pracować, ponieważ znacznie lepiej wpływało to na mnie aniżeli siedzenie w domu i zamartwianie się. Przyszedł jednak czas kiedy byłam już tak wyczerpana długotrwałym leczeniem, że postanowiłam pójść na L4. Następnie trafiłam na komisję lekarską ZUS, gdzie przyznano mi świadczenie rehabilitacyjne do 5 grudnia 2024r. Znalazłam jednak idealną pracę dla siebie, taką na jaką czułam się na siłach a z drugiej strony było to dla mnie ważne z uwagi na to, że nie chciałam spędzać samotnie dni w domu i zamartwiać się przez kolejne pół roku. Poszłam do ZUS-u powiedziałam, że chciałabym zrezygnować ze świadczenia rehabilitacyjnego i podjąć lżejszą pracę. Miła pani w okienku powiedziała jakie mam wypełnić dokumenty, jakie zaświadczenia przynieść ale nie poinformowała mnie o konsekwencjach rezygnacji ze świadczenia rehabilitacyjnego, podobnie jak lekarz medycyny pracy, któremu oczywiście powiedziałam, że jestem na świadczeniu rehabilitacyjnym z uwagi na leczenie onkologiczne - po prostu wystawił mi zdolność do pracy czym podważył decyzję lekarza orzecznika ZUS.
Zaczęłam pracę w innej branży niż dotychczas. Podobało mi się to, że mogłam być między ludźmi, zarabiać na siebie (jestem singielką i sama się utrzymuję). Problem pojawił się po dwóch tygodniach, kiedy moja przełożona uznała, że nie chce ze mną pracować i dostałam wypowiedzenie z okresem 2-tygodniowym. Po miesiącu pracy myślałam, że będę mogła pójść na L4 ale poinformowano mnie, że skoro zrezygnowałam ze świadczenia rehabilitacyjnego, nie przysługuje mi żadne zwolnienie chorobowe (nawet gdybym była zatrudniona) a jeśli pracowałabym i przykładowo złamałabym nogę, to mogłabym wziąć L4 i miałabym usprawiedliwioną nieobecność w pracy ale L4 byłoby bezpłatne :( Pani w ZUS-ie wyliczyła mi, że do 5 grudnia plus 61 kolejnych dni, nie przysługuje mi świadczenie chorobowe. Nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam.
Kompletnie mnie to załamało, ponieważ z dnia na dzień zostałam kompletnie na lodzie a zostało mi jeszcze dokończenie leczenia do początku stycznia i w taki właśnie sposób zostałam pozbawiona zarobków, czy wypłacanego mi świadczenia rehabilitacyjnego :( Bez przerwy wysyłam cv, ponieważ zależy mi na znalezieniu pracy (dowodem tego jest również fakt, że wolałam podjąć pracę niż "siedzieć" na zasiłku rehabilitacyjnym, ale nikt nie odpowiada na moje cv, choć w kilku kwestiach jestem "mocna zawodowo". Przeraża mnie ta cisza i fakt, że środki, które zarabiałam (bądź wcześniej miałam ze świadczenia rehabilitacyjnego) miały mi zapewnić dokończenie leczenia. A teraz nie wiem jak sobie poradzić, dlatego jeśli możesz mnie wesprzeć choćby drobną wpłatą, będę wdzięczna, ponieważ chciałabym zakończyć leczenie i zapomnieć już o szpitalach i leczeniu oraz poczuć się w pełni zdrową osobą.
Coś o mnie? Zawsze to ja pomagałam - sprawiało mi to przyjemność, kiedy mogłam zrobić coś dobrego dla innych, będących w potrzebie. Od wielu lat udzielałam się jako wolontariuszka w wielu akcjach charytatywnych np. Szlachetna Paczka. Organizowałam także zbiórki żywności dla będących w potrzebie, zbiórki wszelkich niezbędnych darów dla dotkniętych wojną Ukraińców. Brałam udział w charytatywnych imprezach sportowych. Przez wiele lat tworzyłam rodzinę zaprzyjaźnioną dla dzieci z domów dziecka - również charytatywnie. W tym roku mimo choroby i leczenia, przez 10 miesięcy byłam aktywną wolontariuszką Akademii Przyszłości.
Aktualnie jestem kilka dni po warsztatach Fundacji Rak`n`roll oraz Agi Szuścik - Zięby. Nauczyły mnie one spoglądać inaczej na chorobę oraz doświadczenia, które się z nią wiążą. Patrzę z nadzieję w przyszłość, że już niebawem usłyszę "odstawiamy leki i wchodzimy w remisję"!
Kwota 8 tysięcy to kwota leczenia na 4 miesiące. Z góry dziękuję za wsparcie.
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: