Nigdy bym nie pomyślała, że będę zbierać pieniądze dla siebie i syna. Po wielu latach życia w toksycznym zwiazku opartym na wyzwiskach i nadużywaniu alkoholu ojca mojego 15 letniego syna, zostaliśmy sami.. Wyrzuciłam ,, Pana,, z wynajętego mieszkania za które płacę 3000 tyś Robiłam to już kilka razy, bo bałam się ze bez jego wypłaty nie będziemy mieli co jeść. Szantażowal mnie tym, byłam od niego zależna psychicznie i finansowo, ale po kolejnej jego pijackiej awanturze, wulgaryzmach, przemocy.. Wyrzuciłam go z życia, to było 19 lat z małą przerwą gdy wrócił po zdradzie. Wybaczyłam zdradę, prosiłam żeby poszedł na terapię od uzależnień, dawałam nie jedną szansę.. Aż przyszedł ten moment.. Mieszkam sama z synem, ale.. Moja wypłata wystarcza tylko na mieszkanie. Mam silną anemię w trakcie diagnozy.. Nie mam na życie na jedzenie na nic.. I jest mi wstyd, że proszę Was o pomoc i wsparcie. Pozdrawiam i dziękuję za każdą złotówkę.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!