Ostatnio z Żoną po wielu latach razem postanowiliśmy dobrać kredyt na nasze wspólne mieszkanko. Nie mieliśmy zielonego pojęcia jakich udręk będziemy doświadczać. Są to sąsiedzi z góry którzy przez cały dzień chodzą w ciężkim obuwiu . Nie mieliśmy zielonego pojęcia że to będzie nam aż tak przeszkadzać. Kiedy sąsiad robi swoje łóżko my słyszymy jakby obok mieszkania uderzył piorun. Najgorsze jest to że sąsiadka wstaje po 5 rano i biega tak jakby dookoła mieszkania tak do popołudnia. Rozmowa z nimi nie pomaga . Hałasy z góry powodują tylko kłótnie między nami. Bardzo to działa na psychikę. Ostatnio dowiedziałem się że istnieje na to sposób lecz bardzo drogi na nasze kieszenie. Jest to podwieszenie sufitu płytą z karton gipsu i wypełnieniem go watą budowlaną .Jeden pan z firmy budowlanej policzył nam za jeden bardzo mały pokoik około 3000 zł za samą pracę . Niestety nie stać nas na tak drogi remont . Bardzo proszę o pomoc. :( Jak tylko będę mógł dodam filmik
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!