18 wrzesnia 2022 roku - takie momenty pamięta się do końca życia - okazało się, że nasza syn Miloszek cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Myśl, że tak straszna, śmiertelna choroba zaatakowała właśnie naszego syna, była trudna do udźwignięcia. Jeszcze trudniejsze było zmierzenie się z tym, jak teraz wygląda nasze życie, które przeniosło się na oddział onkologii.
Po miesiącach leczenia liczyliśmy, że to już koniec naszej onkologicznej historii, że chorobę udało się pokonać. Niestety nasz syn, tak jak 2 lata wcześniej, znów nie był sobą... Badanie płynu mózgowo-rdzeniowego potwierdziło, że u Milosza doszło do wznowy mózgowej, która w przypadku białaczki zdarza się bardzo rzadko...
Standardowe leczenie w przypadku Milosza nie działa. Wznowa jest trudna o leczenie. Dzięki pomocy tysięcy ludzi o wspaniałych sercach udało się zebrać potrzebną kwotę na nowoczesną terapię Car-T. Nasza walka o życie Milosza będzie długa i trudna. Czeka go długie leczenie i rehabilitacja.
Jeśli chcecie wspierać dalej naszego syna, będziemy bardzo wdzięczni. Wierzymy, że uda jej się pokonać białaczkę i ten onkologiczny koszmar zostanie tylko przykrym wspomnieniem.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!