Od tygodnia pod sklepem chodził mały zaniedbany słodziak. Kocurek ma około roku, jest brudny i widać że jakieś inne koty próbowały go atakować :(
Z racji zdrowego kota w domu na razie kiciuś przebywa w garażu. Jest mega tulaśny i kochający. Ewidentnie ktoś go wyrzucił. Jednak obecnie nie stać mnie na badania a chciałabym mu podarować niewychodzący domek. Przede wszystkim potrzebuje środków na morfologię krwi, testy FIV i FeVL, szczepienia. W drugiej kolejności sterylizacja.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!