Angel Engi
Jesteśmy właśnie po trzy tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym w Iławie w Ośrodku rehabilitacji neurologicznej , Łukasz się nie poddaje i walczy pięknie i uparcie dalej , została wyciągnięta rurka treahostomijna Łukasz pięknie oddycha sam. Nauczył się przełykać co za tym idzie pięknie je zupki przygotowane przez nas . Koszty rehabilitacji i stymulacji są bardzo duże wiec w imieniu mojego męża i swoim bardzo was proszę o pomoc. Za Łukaszem w domu czeka jego 5~letni synek Marcel który mu bardzo kibicuje oraz córka Wiktoria . Pomóżcie mu stanąć na nogi te rehabilitacje to jedyny ratunek na to aby wrócił do swoich obowiązków i do swojej rodziny .