Jestem Karol, żeby nikogo nie zmyliło moje imię spieszę a wyjaśnieniem, jestem 14-sto miesięcznym biszkoptowym labradorem. Uwielbiam biegać, pływać i bawić się z moimi najbliższymi. Miesiąc temu zdiagnozowano u mnie zaawansowaną dysplzje stawów łokciowych oraz ich zwyrodnienie, podobno wygładzają jak u piętnastoletniego psa. Jedynym ratunkiem jest artroskopia obydwu stawów, trzeba usunąć wszystko co się da, ponieważ jest mnóstwo mikrozłamań. Koszt takiego zabiegu to 5000,- PLN, ale konieczne jest zastąpienie mazi stawowej preparatem Noltrex, jest to sztuczna endoproteza wypełniająca jamę stawową i zmniejszająca tarcie w stawach poprzez smarowanie powierzchni chrząstek - to kolejne 3000,- PLN. Obecnie funkcjonuję tylko dzięki silnym lekom przeciwbólowym i przeciwzapalnym (Cimalgex, Gabapentin). Niestety długo się tak nie da, a rokowania są bardzo złe. Tylko szybka interwencja chirurgiczna pozwoli mi cieszyć życiem, które bardzo lubię...
Proszę o wpłaty, każda złotówka zbliży mnie do pełnej sprawności i korzystania z życia w pełni moich możliwości.
P.S. Uwielbiam gryźć buty i koszulki mojego Człowieka.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!