Nazywam się Joanna Ruchlewicz. Mam trójkę cudownych dziewczynek, niestety dwie z nich są chore.
U najstarszej córki Weroniki zdiagnozowano niedowład czterokończynowy, opóźniony rozwój psychoruchowy oraz zespół móżdżkowy. Weronika komunikuję się głównie za pomocą obrazków i gestów. Drżenia posturalne ciała głównie rąk uniemożliwiają jej samodzielne funkcjonowanie. W 2019 roku stwierdzono u niej padaczkę. Weronika jest radosnym dzieckiem i dzięki regularnej rehabilitacji i terapii zajęciowej zaczyna mówić pojedyncze słowa i próbuje z pomocą innych wykonywać niektóre czynności.
Najmłodsza córka Gabriela jest hospitalizowana z powodu opóźnionego rozwoju psychomotorycznego oraz ma zdiagnozowaną chorobę nefrokalcynoza i hyperkalciuria, nie chodzi i nie raczkuje. Po systematycznych rehabilitacjach i konsultacjach lekarskich zaczyna przesuwać się na tyłku do przodu i tyłu. Siada samodzielnie i zaczyna mówić pojedyncze słowa. Zdiagnozowano także u Gabrysi padaczkę.
Dziewczynki są pod stałą kontrolą genetyka oraz innych specjalistów. Nie postawiono dla Weroniki oraz Gabrysi dokładnej diagnozy. Dlatego ciężko dopasować odpowiednią terapię zajęciową dla naszych córek.
Pieniążki z zbiórki zostaną wykorzystane na dalszą rehabilitacje i leczenie oraz zakup sprzętu do rehabilitacji domowej . Chciałabym , żeby córka starsza była bardziej samodzielna, a młodsza zaczęła chodzić . Zależy też mi na tym żeby zaczęły mówić i można by było z nimi porozumiewać się także słowami a nie tylko obrazkami i gestami.
Zbiórka dla naszych córek znaczy dla Nas bardzo dużo, wraz z mężem korzystamy z każdej pomocy żeby nasze córki były szczęśliwe i wyzdrowiały , byli byśmy wdzięczni za każdą poświęconą złotówkę . Dzięki tym pieniążkom nasza Weronika i Gabrysia staną się bardziej samodzielne i zrobią większe postępy .
Dziękujemy w imieniu naszych córek i w naszym za okazane dobre serce.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!