Elżbieta Wiśniewska
Walka z glejakiem nadal trwa , dwa ostatnie badania RM głowy nie pokazują wznowy guza z czego bardzo się cieszymy.Jednak zaczęta chemioterapia w tabletkach niszczy organizm męża .Jest osłabiony i ma problemy z pamięcią i mową , a to dopiero początek kolejnej terapii , żeby nowotwór się nie wznowił.Wsparcie Wasze jest dla nas bezcenne , bo dojazdy do specjalistów są konieczne i kosztowne.Czasami jak jest źle ,to jeżdzimy prywatnym transportem .Narazie wygrywamy , bo to już minęło 8 miesięcy , a wiem że inni chorzy mieli krótsze okresy od progresji. Może się uda akurat mężowi wygrać z tym groźnym przeciwnikiem.Martwią mnie tylko ataki padaczki , które się nasilają czasami i powodują tzw.paraliż Todda , ponieważ jest to uszkodzenie mózgu po wycięciu całego guza .Proszę o dalsze udostępnianie , bo liczy się każda złotówka , która pomoże mojemu mężowi w dalszej rehabilitacji.Wiara w ludzkie serca czyni cuda.❤️
Magda
Pozdrawiamy serdecznie i życzymy dużo zdrówka
Elżbieta Wiśniewska - Organizator zbiórki
Dziękuję za dobre słowo i gest wsparcia.
Anna Putyra
Życzę powrotu do zdrowia
Anonimowy Darczyńca
Wish him wellnes miracle recovery 💐