Daria Lisiecka
Kochani!
Otrzymałam informacje, że Pani Ania jest już w szpitalu w Warszawie na Saszerów.
Udało nam się załatwić Polski transport z Turcji, chociaż sprawa nie była łatwa, było dużo komplikacji ale się udało!
Zbiórka zostaje zawieszona. Do wypłaty pieniędzy na transport i rehabilitacje upoważniłam Panią mecenas, która zajmowała się sprawą Pani Anny .
Chciałabym każdemu z osobna podziękować za każda złotówkę bo to dzięki wam Pani Ania może być już z nami.