FELEK- chory STARUSZEK

POTRZEBNA POMOC DLA FELKA 

-- Felek połowę swojego życia spędził w kojcu, bez perspektyw i nadziei na lepsze jutro...  Przez tyle czasu nikt się nim nie interesował. 

Postanowiliśmy mu wspólnie pomóc i zabraliśmy wiele miesięcy temu Felka do cudownego hoteliku u pani Asi w Ksawerowie. Po tylu latach bezdomności w końcu coś dobrego!Pani Marta czyli anioł Felka pomogła wszystko zorganizować, dogląda Felka, wyprowadza go na spacery, odwiedza w hotelu.  Musimy  zwrócić najnowsze koszty leczenia Felka 527 pln oraz dozbierac brakujace 100 pln na opłacenie hotelu w marcu (polowe wpłaciła już niezawodna pani Danusia). 

U FELKA POJAWIŁ SIĘ PROBLEM ZDROWOTNY - przeczytajcie! : 

"Stan był już taki średni ok od kilku dni- miał problemy z podniesieniem się i utrzymaniem na tylnich łapach. Dostawał Opokan i Gabapentyne, według wskazań z wizyty w grudniu. Natomiast to leczenie już nie działa. Dziś koszt wizyty, badań krwi,RTG i nowego leku na miesiąc to ponad 500 zł. Felek jest już w domu. Jeżeli lek mu pomoże, będzie dostawał co miesiąc jedną dawkę na 30 dni. Tu sa wyniki krwi, ma bardzo podwyzszona Amylaze. Trzeba zrobic USG zeby wykluczyc guza trzustki. Lek póki co pomógł- Felek zaczal samodzielnie wstawac i chodzic po podworku."

Felek Może mieć juz około 15 lat. Trafiła mu się szansa jedna na milion. Był niewidzialny, a jednak został zauważony przez dobre dusze. Teraz ma opiekę, hotelik to jego dom już prawdopodobnie do końca życia i trzeba utrzymać jego dobry stan zdrowia i samopoczucia jak najdłużej.

BARDZO PROSIMY O POMOC  I  

D Z I Ę K U J E M Y ! ! ! w imieniu Felcia 🙂