Jestem koleżanką z pracy która zauważyła duzy problem u koleżanki z biura. Pozornie normalna energiczna usmiechnieta dziewczyna ale ktoregos dnia, jak jej sytuacja finansowa stala sie beznadziejna, doslownie beznadziejna to pękła i opowiedziała mi o swoim mezu po chemii po tym ze musial porzucic prace aby sie leczyć, o tym ze nie robi oplat bo w pierwszej kolejności wydaje na leki na lekarzy na specjalne jedzenie dla meza, wydaje swoje pieniadze zeby ratowac meza a długi rosną. W pracy uruchomilismy zbiorke i fajna akcje ale wiemy ze to bedzie kropla w morzu jej potrzeb. Liczę na Twoje wsparcie, zbieramy zeby pomoc jej wyjsc z zadłużenia i zatrzymac lawine komorników i sądów, ktora juz ruszyla i rozpedza sie a ona ratuje męża! Prosze pomóż, pozwolisz kochajacej sie rodzinie wrocic do normalnosci !!!!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!