Kamil Jenke
Kolejny wyjazd do Wrocławia, tym razem ściągnięcie cewnika tzw. Broviaka. W chwili obecnej wszystko idzie ku dobremu, potwierdzony rezonans z końca sierpnia nie wykazał żadnych niepokojących obszarów. Kolejny czeka nas w październiku. Każdy wyjazd tutaj to nie małe przeżycie i ogrom stresu po tym co przeszliśmy, jednak cały czas jesteśmy dobrej myśli, że stan obecny już utrzyma się na zawsze. Morfologia jest stabilna jednak szpik po przeszczepie rządzi się własnym prawem i odporności nie ma, a więc przedszkole i masowe zgromadzenia są nie wskazane. W dalszym ciągu pozostajemy pod ścisłą opieka i czekają nas kolejne wyjazdy kontrolne a więc naszą zbiórka nadal pozostaje otwarta. Jeśli ktoś ma chęć nas wesprzeć to cały czas może to zrobić, będziemy ogromnie wdzięczni :) 3majcie kciuki nadal!