Kacper to 12-letni kocurek z Kątów Wrocławskich. Kacper miał... dom? W jego przypadku "dom", to podwórko przy domu miejscowego pijaka, gdzie połamany w wyniku najprawdopodobniej wypadku komunikacyjnego kot, leżał bezwładnie wciśnięty między ścianę budynku a ogrodzenie. Tak znalazły go osoby, które zainteresowały się jego losem:
Silnie odwodniony, bardzo obolały kocurek Kacper, ze skomplikowanym złamaniem obu kości udowych i naruszonym dolnym odcinkiem kręgosłupa trafił ostatecznie pod opiekę naszej fundacji. Jego były już opiekun stwierdził, że kot jest stary i lepiej go uśpić niż próbować ratować i bez większego namysłu podpisał zrzeczenie się praw do zwierzęcia, które było pod jego wątpliwa opieką przez dwanaście lat. Tak łatwo pozbyć się zepsutego kota...
My byliśmy odmiennego zdania. Kacperek obecnie przebywa w klinice we Wrocławiu, gdzie po konsultacji ze specjalistą ortopedą i badaniach zostanie poddany operacji. Operacji, która mamy nadzieję, da mu szansę na jeszcze wiele dobrych lat życia.
Nasze fundusze są na wyczerpaniu, co przy ponad 50 podopiecznych jest dość oczywiste. Rozum podpowiada, że nie powinniśmy brać na barki kolejnego kota, ale nie można go było po prostu tak zostawić - cierpiącego, pozostawionego samemu sobie, na pewną śmierć. Wierzymy, że z Waszą pomocą uda się nam uratować Kacperka!
Filmik z Kacperkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=b8sVLEYKwX8&feature=youtu.be
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
trzymaj się dzielnie Kacperku
Tomasz H. Wółkowski
Powodzenia!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za kotka. Jestem pełen uznania dla Waszej pracy.
Anna
Trzymaj się kociaczku !!!!
Bart
Przytulcie go mocno ode mnie 😊❤