Jakieś kilka godzin temu cały czas słyszałam dziwne dzwięki z piwnicy.Gdy zeszłam zobaczyć co tam jest zobaczyłam małego kotka, odrazu wiedziałam że nie mam go komu oddać więc zostanie ze mną . Kotek jest :zaniedbany ,brudny, ma wszy i inne robactwo,jest wychudzony oraz z pyszczka cieknie mu ślina.Gdy pojechałam do weterynarza kotek dostał zastrzyk i miał wykonywane różne potrzebne zabiegi.Niestety to nie koniec leczenia i będzie trzeba regularnie jeździć do weterynarza który jest Uwaga 47km od mojego miejsca zamieszkania więc samo paliwo sporo kosztuje.Dlatego stworzyłam tą zbiórkę proszę pomóżcie jak możecie z góry dziękuję. 🙏🥺😣
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!