Nazywam się Dawid.
Od urodzenia mam wadę słuchu głębokiego słuchu obustronnego. Potrzebuję waszej pomocy , a więc zbieram pieniądze na nowe aparaty słuchowe na które mnie nie stać. Nie przyznano mi renty tylko zasiłek pielęgnacyjny. Pracy nie mam. A stare aparaty słuchowe już się psują, a tak bardzo chciałbym słyszeć jak nic. A na zdjęciu to mój chrzestniak :)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!