Kamila Gałecka
19.07.2019
We wtorek 9 lipca 2019 o godzinie 19:35 przestało bić serce mojego kochanego przyjaciela. Musiałam uśpić Ślimpiego. Nowotwór bardzo szybko się rozwijał. Nie działała żadna chemia, ani MASIVET ani LOMUSTYNA. W ostatnich dniach nowotwór, który miał przeżuty w węzłach chłonnych blokował odpływ płynu limfatycznego co finalnie w ostatnim dniu spowodowało, że ciało mojego psa wypełnione było po całości limfą... Eutanazja to ostatnia rzecz jaką mogłam dla niego zrobić... Dziękuję za każdą pomoc i wsparcie. Zbiórka zamknięta. Kocham Cię Ślini bardzo. Najbardziej..
Anonimowy Darczyńca
Sliniaku, nasza szczesliwa cyfa to 5, wysyłamy Ci wiec podwojne piatki - nie poddawaj sie, trzymamy kciuki, aby Masivet dokopal tej okropnej mastocytomie. Walcz piesku <3
Kamila Gałecka - Organizator zbiórki
Cześć ciociu Małgosiu. Walczę jak mogę. Czekam na podanie leku - jak widzisz zbieram właśnie na leczenie, bo Masivet jak wiesz to droga kuracja. Te dwie piąteczki bardzo mi pomogą. Dziękuję z całego serca za wsparcie i ciepłe słowo. Dziękuję za serce. Moja Pancia bardzo się martwi, że jest zbyt późno, ale również walczy ze mną. W piątek kupimy pierwszą serię Masivetu. Trzymaj, nie puszczaj kciuków.
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki!
Kamila Gałecka - Organizator zbiórki
♥️