Dziewczynka w różowej koszulce siedzi obok kwitnących krzewów.

Pomagamy Calineczce

3 560 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 136 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Klaudia przyszła na świat wcześniej niż przewidywano. Ważyła zaledwie 1580 gramów i miała niedotlenienie. Jej pierwsze dni na świecie od razu ciągnęły za sobą szereg diagnoz. Pierwsza z nich to mózgowe porażenie dziecięce, zaraz po tym wodogłowie i oczopląs. Chwilę później kolejna – stopy końsko-szpotawe. Ta lista zdawała się nie kończyć.

Od pierwszych dni rozpoczęła się moja walka o sprawność córki. Natychmiast zaczęłam robić wszystko, co mogłam, by zapewnić jej opiekę terapeutyczną, wizyty u specjalistów, konsultacje...

Ciężka praca Klaudii przyniosła upragnione sukcesy. Kiedy miała 1,5 roku, zaczęła samodzielnie siadać, a dzięki hipoterapii w wieku 2 lat postawiła pierwsze kroki!

Terapia i efekty szły w ekspresowym tempie, czego owocem były też pojedyncze, niepewne słowa Klaudii. Czułam niesamowitą dumę i motywację. Na własne oczy widziałam, jak moje dziecko się rozwija.

Niestety, w naszym już niełatwym życiu pojawiło się coś, co podcięło nam skrzydła. Były to pierwsze ataki padaczki, które bezlitośnie zaczęły zabierać ciężko wypracowane osiągnięcia. W 2019 roku chwilowo ustały, po czym po 6 miesiącach nastąpił nawrót. Epilepsja spowodowała ogromne spustoszenie! Klaudia wymaga całodobowej opieki...

Mimo wszystkich tych okropnych przeciwności córka pozostaje dzielna. Obecnie mieszkamy  same w Anglii, gdzie Klaudia uczęszcza do ośrodka dziennego pobytu. Tam ma zapewnione mnóstwo zajęć rozwijających i wzmacniających. Kiedy przebywa w ośrodku, ja pracuję, by choć trochę polepszyć nasz budżet. Nie są to jednak wystarczające pieniądze.

Klaudia ma 22 lata, mierzy 130 centymetrów i waży 35 kilogramów. Przeszła operacje stóp, które już dawno przestały rosnąć. Bez stałej rehabilitacji nie może się rozwijać. Staramy się uczęszczać na specjalistyczne turnusy rehabilitacyjne w Polsce, gdzie Klaudia doświadcza terapii ruchowej, konsultacji z psychologiem, logopedą, terapii ręki, integracji sensorycznej.

Dlaczego w Polsce? W Anglii jakość rehabilitacji stoi na wysokim poziomie, ale turnusy są znacznie droższe. Mimo wszystko dojazd do Polski, zakwaterowanie i zabiegi liczone są w tysiącach złotych, których po prostu nie mamy.

Ciężko mi prosić o pomoc, ale potrzebne nam wsparcie, by moja Calineczka mogła dalej być wesołą, ciekawą świata młodą kobietą!

Chciałabym po prostu, by było jej łatwiej...

Ewa, mama Klaudii

3 560 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 136 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 136

Ewa Skotnicka - awatar
Ewa Skotnicka
40
Marzena Kotlarczyk - awatar
Marzena Kotlarczyk
40
Anna Udała sukienka - awatar
Anna Udała sukienka
15
AGA LURANC - awatar
AGA LURANC
20
Anna Wojtyła Żydek( sukienka w rozmiarze L) - awatar
Anna Wojtyła Żydek( sukienka w rozmiarze L)
15
Dominika Pepa -kombinezon - awatar
Dominika Pepa -kombinezon
60
Monika - awatar
Monika
10
Marta Smaza - licytacja sukienki myszka Miki - awatar
Marta Smaza - licytacja sukienki myszka Miki
35
Renata Przytułalicytacja spodni - awatar
Renata Przytułalicytacja spodni
10
Joanna Mydlarz swetr - awatar
Joanna Mydlarz swetr
15

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail