Nasz wojownik jedzie na kolejny palący zastrzyk...Niestety , stało się. W sobotę dowiedzieliśmy się, że jest śmiertelnie chory.FIP wysiękowy. Stan ciężki. Lekarz proponował eutanazję, gdyż w Polsce nie ma szans na uratowanie go.. a jednak ! Jest ! Tylko bardzo, bardzo droga! Jeszcze tego samego dnia udało nam się zdobyć lekarstwo. Bez namysłu przemierzyliśmy 300 km aby tylko nasz kotek miał szanse przeżycia ! Dziś jest po 5 dawce i wraca do niego powoli życie, zaczął jeść i załatwiać się. Minęła gorączka.
Codziennie o tej samej godzinie jedziemy na zastrzyk (sami nie jesteśmy w stanie go podać, Pomelo bardzo źle je znosi-wyrywa się, gryzie, drapie-bez rękawic do łokcia nie ma szansy okiełznania go) Jak tylko widzi plecak-próbuje chować się pod łóżko..
Leczenie przynosi rezultaty jednak jest cholernie drogie. Za jedną ampułkę leku płacimy 850 zł (starcza na 6 zastrzyków) . Potrzeba ich aż 84 , tyle trwa kuracja... Do tego dochodzą regularne badania krwi, usg, kroplówki...Nie byliśmy i nie jesteśmy przygotowani na takie wydatki , jednak za wszelką cenę musimy go uratować. Robimy co możemy... To nasz koci synuś <3
Dlatego bardzo prosimy o wsparcie, każda złotówka ma w tym momencie ogromne znaczenie.
Pomelo ma dopiero 9 miesięcy... był żywotnym, kochanym kociakiem. Zróbmy wszystko aby dalej taki był, aby przestał płakać z bólu i mógł żyć jak do tej pory. Pomóżcie nam Go wyleczyć !
Edit.:
Dzięki pomocy Rodziny i Przyjaciół zebraliśmy na część leczenia naszego kotka. Dziękujemy !! Pomelo przyjął już 9 zastrzyków i widać znaczącą poprawę , zaczął jeść, bawić się , powoli wraca do swojego kociego życia :)
W dalszym ciągu prosimy jednak o pomoc, ponieważ nasze fundusze już wyparowały ,będziemy musieli zwiększyć dawkę leku, a do uzbierania została dalej wysoka kwota.
Ściskamy wraz z Pomelciem :-)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Natalia Krysztofowicz
Wraz z Mikusiem zyczymy powodzenia i trzymamy kciuki ❤