Marek Kowalski
Zamieszczam zdjęcie kwoty którą na chwilę obecną żądają ode mnie osoby które mnie oszukały
Witam, mam na imię Ewelina i chciałabym zebrać pieniądze gdyż zostałam ofiarą oszustów i lichwiarzy. Tymi ludźmi są siostra mojego ojca wraz ze swoją córka . Kilka lat temu zaczęły prześladować mnie , mojego brata i moją mamę. Mamy to nieszczęście, że Ci ludzie mieszkają w naszym sąsiedztwie. Już kilka lat wcześniej zaplanowali sobie, że pozbawią nas dachu nad głową. Usilnie myśleli jak tego dokonać. W czasie gdy nasz ojciec odbywał karę pozbawienia wolności , jego siostra najpierw wyłudziła od niego działkę budowlaną o wielkości 5 arów. Wcześniej posunęła mu do podpisania pełnomocnictwo. Pełnomocnictwo to było korzystne tylko i wyłącznie dla niej, aby móc rozporządzać jego majątkiem , w czasie gdy przebywał w zakładzie karnym. Namawiała go również do przepisania na jej rzecz domu w którym mieszkamy. Gdy on się na to nie zgodził postanowiła przejąć nasz dom w inny sposób. Mianowicie, wymyśliła że nie zapłaci swojemu bratu za działkę a wykona mu remont dachu, którego cena nie przekraczała 15 tysięcy złotych .Działka miała kosztować 25 tysięcy złotych, cena tej działki została jednak drastycznie zaniżona gdyż taka działka jest warta około 60 tysięcy złotych. Ale czego można by się spodziewać po takich oszustach? . Ale Ci ludzie nie zamierzali wcale oddać tych 10 tysięcy złotych, które pozostały z kwoty za remont dachu. Gdy nasz ojciec oddał sprawę do sądu, o zwrot 10 tysięcy złotych, Ci ludzie zaczęli się na nas mścić w najrozmaitszy sposób , nachodząc nas, nękając donosami do wszelkich instytucji, i prześladując. Ojciec jako osoba bezrobotna , której nie stać było na pomoc adwokata przegrał z tymi ludźmi w sądzie po jakże niekorzystnym dla niego orzeczeniu, gdzie nie przesłuchano nawet świadków, których podał ojciec. W ten sposób jego siostra , która od wielu lat chciała go zadłużyć, aby móc odebrać nam dom zrealizowała swój cel. Dług powstał w wyniku przegranej sprawy cywilnej , w której nasz ojciec miał zwrócić koszty radcy prawnego który reprezentował jego siostrę. Była to kwota około 1300 złotych wraz z kosztami sądowymi. Mimo iż nasz ojciec podjął przez kilka miesięcy pracę, ona nie zgłosiła tej sprawy komornikowi ,gdyż zależało jej na przejęciu domu a nie na 1300 złotych, dlatego gdy dowiedziała się że przepisał na mnie dom, postanowiła że dług będzie egzekwować ode mnie a zabezpieczeniem kwoty 1300 złotych ma być nasz dom, takie rzeczy to tylko w Polsce. Skierowała sprawę do Sądu przeciwko mnie , we wniosku napisała że chce unieważnienia aktu notarialnego darowizny , którą otrzymałam od ojca i domaga się sprzedaży naszego domu aby pokryć długi naszego ojca wobec niej. Tak zachowuje się siostra, która chce pozbawić brata i jego rodzinę dachu nad głową. To nie są ludzie, to są potwory. Utopiliby człowieka w łyżce wody. Założyłam zbiórkę pieniędzy , gdyż potrzebuje opłacić adwokata , który mógłby mi pomóc , a w przypadku niekorzystnego orzeczenia sądu , będę musiała zapłacić tym potworom koszty kolejnej przegranej sprawy , razem około 4 tysięcy złotych, aby nie stracić domu w którym mieszkamy. Pomoc którą mogę otrzymać jest dla mnie bardzo ważna , gdyż nie jestem osobą zamożna i nie stać mnie na opłacanie adwokatów ludzi którzy tak nas okradli. Wraz z moją mamą i bratem prosimy o pomoc, z góry dziękując za każdą wpłaconą sumę. Mimo wszystko wierzymy , że istnieje jeszcze sprawiedliwość a lichwiarzy spotka w końcu zasłużona kara
Zamieszczam zdjęcie kwoty którą na chwilę obecną żądają ode mnie osoby które mnie oszukały
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!