Zbiórka Zbiórka na walkę z czerniakiem - miniaturka zdjęcia

Zbiórka na walkę z czerniakiem Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Zbiórka na walkę z czerniakiem - zdjęcie główne

Zbiórka na walkę z czerniakiem

55 677 zł  z 50 000 zł (Cel)
Wpłaciło 940 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Marcin Berent - awatar

Marcin Berent

Organizator zbiórki

Witajcie,

Bardzo trudno jest mi prosić o pomoc, szczególnie dlatego, że to ja zawsze chciałem stać po stronie „pomagającego” i myślę, że do tej pory bardzo dobrze mi się to udawało…

Nawet nie wiem jak mam zacząć.

Nazywam się Marcin Berent, mam 29 lat.

Pochodzę z Jabłonowa Pomorskiego, obecnie mieszkam w Chełmnie w województwie kujawsko-pomorskim.

Przede wszystkim jestem tatusiem 2 cudownych córek 6cio letniej Kornelci i 9cio miesięcznej Danusi, partnerem i aktywnym Strażakiem Ochotnikiem w OSP CHEŁMNO.

Są to trzy najważniejsze sprawy w moim życiu.

Do lutego tego roku byłem aktywny zawodowo, niestety  w tej chwili przebywam na zwolnieniu lekarskim.

Strasznie trudno jest pisać o takich sprawach.  Jest to poniekąd wstyd, ale i żal, żal i przygnębienie spowodowane tym, że z pewnymi sprawami nie potrafimy sobie poradzić. Najczęściej są to sprawy finansowe i tak jest również u nas.

MOJA DIAGNOZA: CZERNIAK  STOPIEŃ IIIa, przerzut do węzłów chłonnych, obecnie po limfadenektomii pachwinowo biodrowej (doszczętne usunięcie węzłów chłonnych).

Czerniak złośliwy (łac. melanoma malignum) jest nowotworem wywodzącym się z komórek barwnikowych - melanocytów, które rozwijają się z tkanki nerwowej powłok. Stanowi około 2% wszystkich zachorowań na nowotwory. Najczęstszym punktem wyjścia czerniaka jest skóra, tak właśnie jest w moim przypadku.
Czerniak jest nowotworem o wysokim stopniu złośliwości. Może dawać przerzuty do okolicznych węzłów chłonnych, a także przerzuty odległe, najczęściej do płuc i mózgu.

Spadło to na nas jak grom. Pojechałem na rutynową wizytę do dermatologa. Nagle nasz świat stanął do góry nogami.

3 marca odbyła się pierwsza operacja jednoczesnego wycięcia znamienia, oznaczenia wartowników, badanie śródoperacyjne i wycięcie aż 3 węzłów wartowniczych.

Czekanie na wynik histopatologiczny…

Niestety usłyszeliśmy najgorszą diagnozę jakiej mogliśmy się spodziewać, do tego z przerzutem do węzła wartowniczego pachwinowego. Pozostałe dwa z dołów pachowych całe szczęście były czyste.

20 maja odbyła się druga operacja. Usunięto mi wszystkie węzły chłonne pachwinowo –biodrowe.

Zabieg długi, rekonwalescencja jeszcze dłuższa i bolesna.

Niestety rana się nie goiła, nadal jest nie zagojona. Wdała się martwica. Kosztowne opatrunki i częste dojazdy do centrum Onkologii w Bydgoszczy pochłonęły całe nasze oszczędności.

Staraliśmy się, ale wiemy, że nie damy rady, a rehabilitacja nogi nie powinna być przerwana.

Noga bez rehabilitacji bardzo puchnie od biodra do kostki, co bardzo ogranicza moją aktywność i powoduje duży dyskomfort i ból nogi. Występuje stały obrzęk limfatyczny i osłabienie kończyny i obręczy miedniczej.

W Polsce niestety ograniczona została profilaktyka. Konieczne są badania chociaż co 4 miesiące – tomograf komputerowy jamy brzusznej, klatki piersiowej, markery rakowe i poziom witaminy D3. NFZ zapewnia nam jedynie USG i RTG.

Do tego suplementacja i leczenie alternatywne olejkami CBD.

Konieczny jest zakup urządzenia wspomagającego przepływ chłonki to koszt ok. 6 tys.

Badanie PET =TK to koszt ok.5-10 tys.

Rehabilitacja drenaż nogi ok. 200-300 zł miesięcznie plus dojazdy.

Obecnie czekam na decyzję Ministerstwa Zdrowia o moim dalszym leczeniu adjuwantowym. Niestety mogę się starać o leczenie tylko w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych. Inna forma leczenia w Polsce jest niedostępna. Komercyjnie leczenie inhibitorami to koszt ok. 500tys. zł.

Boję się myśleć co będzie dalej. Boję się o swoją przyszłość, o przyszłość moich dziewczyn.

Muszę być sprawny, muszę pracować, chcę pracować. Muszę zrobić wszystko by być sprawnym, wrócić do pracy i nadal aktywnie nieść pomoc ludziom jako Strażak.

Muszę żyć bo mam dla kogo!

Dziękuję za każde wsparcie, to bardzo wiele dla mnie znaczy.

 Wiem, że dobro powraca!

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    28.10.2020
    28.10.2020

    Zdrowia i wytrwałości

  • Elzbieta H. - awatar

    Elzbieta H.

    10.08.2020
    10.08.2020

    Prosze nie tracic nadziei. Zycze zdrowia !!!

  • Sylwia Bąk - awatar

    Sylwia Bąk

    26.07.2020
    26.07.2020

    Wpłata dokonana.

  • Doris - awatar

    Doris

    25.07.2020
    25.07.2020

    Moc jest z nami

  • Kinga Wróblewska - awatar

    Kinga Wróblewska

    24.07.2020
    24.07.2020

    Kinga Wróblewska wpłata za książkę z licytacji p. Kukulskiej

55 677 zł  z 50 000 zł (Cel)
Wpłaciło 940 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Marcin Berent - awatar

Marcin Berent

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 940

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Peter - awatar
Peter
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Izaa - awatar
Izaa
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Filip Jan - awatar
Filip Jan
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij