Jesteśmy My:Ja( czyli mama, 36 lat) i Mój kochany Synek 6lat. Do Naszego całego poukładanego świata potrzeba Nam ,,MIESZKANIA,,.Dla jednego to nic..a dla mnie to tak wiele. A to niełatwe zadanie!!!Nie sprostam temu sama,mając brak zdolności kredytowej,nie mając oszczędności.
Życie płata różne figle i w moim przypadku tak się stało. Nigdy nie przypuszczałam ze znajdę się w takiej sytuacji, bez wyjścia uwikłanej w głębokiej dziurze.
Przepraszam za swoja anonimowość,wstydzę się i żle się czuję prosząc Państwa o pomoc o jedna cegiełkę do mojego szczęścia,,ciszy i oazy spokoju,,!!!
Wierzę,że wypuszczone przez Nas dobro powraca ze zdwojoną siłą!!!
Z góry dziękuję, jeśli zechcą się Państwo przyczynić do spełnienia Naszego Marzenia.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!