Cześć!
Kasia jest jedną z nielicznych dziewczyn w Polsce, które zdecydowały się na trenowanie stuntu motocyklowego. Sportu niezwykle trudnego, ale i ekstremalnie niebezpiecznego. Okazało się, że ma do tego talent. W kilka miesięcy jej umiejętności znacząco wzrosły, perspektywy na sezon 2017 były jeszcze piękniejsze... Aż do 26 marca. Niedziela, piękna wiosna i nieszczęśliwy wypadek na treningu.
Pomimo motocyklowego stroju, drogiego kasku i paru innych ochraniaczy, nie jest dobrze. Stopa Kasi zakleszczyła się pod motocyklem i jest poszatkowana. Oberwało też kolano, które w którym nie wytrzymała rzepka. Kask ochronił głowę, ale kręgi szyjne też są naruszone.
Na ten moment trudno oszacować ile kosztować będzie leczenie. Na pewno najbliższe dni będą trudne dla Kasi. Spędzi je z bólem w szpitalu, później czeka ją żmudna rehabilitacja. Nie ma mowy o pracy w tym okresie, a to oznacza, że nie będzie pieniążków, stąd prośbą o wsparcie dla internetowej braci...
Więcej na temat motocyklowego życia Kasi. Wkrótce też na temat rehabilitacji...
https://www.facebook.com/badgirlmotorcycles/
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!