Witam, jestem Michał, mam 23 lata. Od kilku lat borykam się z nabytym obustronnym niedosłuchem. Problem rozpoczął się około. 2013 roku kiedy myślałem że w uchu zebrała się woskowina, po wizycie u lekarza okazało się że zabieg odetkania ucha nie pomógł i jakimś cudem mój ślub się pogorszył o ok. 35 dB w pasmach tonów średnich i wysokich. Słuchanie tych tonów odczuwam jako uciążliwy ból. Niestety nie było mnie stać na aparat słuchowy, dopiero od niedawna mam możliwości odkładać pieniądze na ten cel - udało mi się zebrać około 2.000 zł. Posiadam też refundację od NFZ na kwotę 2.000 zł, jednak ta kwota nie jest wystarczająca, bo jak to w życiu bywa jak jest źle, to zamiast się coś poprawić, to wręcz przeciwnie.. aparaty słuchowe pod moją wadę kosztują około 9.000-10.000 zł. Byłyby tańsze i prawdopodobnie mógłbym kupić chociaż jeden, ale moja wada niestety się pogłębiła do około 55 dB.
Jeżeli są Państwo w stanie mi pomóc będę bardzo wdzięczny. W końcu mógłbym znowu słyszeć, normalnie rozmawiać z ludźmi i poznawać świat na nowo.
Dziękuje wszystkim za każdy grosz.
Pozdrawiam
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!