Późnym wieczorem pojechałem rowerem do sklepu żeby kupić papierosy. Plany trochę się zmieniły i wróciłem z psem. Biegł za mną całą drogę do domu i nie chciał iść. Został u mnie, a ze względu na okoliczności naszego poznania nazwałem go Włóczykijem :) Niestety mam już dwa psy przez co nie stać mnie na utrzymanie kolejnego (jedzenie, weterynarz) więc potrzebuję pomocy.
Jego poprzedni właściciel najprawdopodobniej go wyrzucił i nie pozwolę żeby stała mu się krzywda. Staram się jak mogę jednak pieniędzy nie wyczaruje, dom i kochających właścicieli ma już zapewnionych :)
Bardzo dziękuję za każdy grosz, który pomoże mi zapewnić mojemu przyjacielowi godne życie :)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!