Szczęść Boże ,
Piszę do Państwa , z wielkim wstydem gdyż nigdy nie sądziłem iż będę zmuszony zwracać się o pomoc do ludzi dobrej woli .
Obecnie przyznaję że nie mam wyjścia gdyż jestem w sytuacji beznadziejnej .
Wiem , że wielu ludzi w dzisiejszych czasach jest w sytuacji ciężkiej , nigdy nie spodziewałem się iż sam kiedykolwiek znajdę się takiej .Byłem osobą starająca sprostać trudom codziennego życia , a tym bardziej ja starałem się nieść pomoc słabszym od siebie w jakiejkolwiek by nie byli potrzebie czy materialnej czy finansowej znalezienia miejsca do pracy czy też mieszkania na obczyźnie .
Dla mnie w ostatnich kilkudziesięciu miesiącach sytuacja stała się całkowicie beznadziei i bez możliwości pomocy znikąd .
Tylko dlatego iż człowiek patrzył na dobro innych zapominając o samym sobie ; myśląc iż sam sobie z tym co go spotyka poradzi . Dziś już wiem ze nie jest to możliwe . Pomagając innym w połączeniu moimi własnymi problemami zalazłem się w sytuacji z której w jednostka nie jest w stanie poradzić sobie w obliczu codzienności i narastających z tego tytułu problemów zdrowotnych a tym samym finansowych . Zostałem sami i w chwili obecnej bezradny , co mnie przytłacza i przeraża . Pisałem o pomoc do wielu instytucji i fundacji bez odzewu bądź z odpowiedzą informującą o braku możliwej pomocy , gdyż nie spełniam wymagań statutowych, bądź lokalizacyjnych , bądź innych.
Ciężko pracując od niemal dziesięciu lat dźwigając po kilkanaście a nawet kilkadziesiąt ton dziennie nie byłem świadomy ,iż buduje tym własną bazę chorobową i w końcu mój organizm powie dość .
Marzyłem o normalnym stabilnym życiu dla siebie i własnej rodziny bez wygórowanych wymagań . Los jednak pokazał ,iż nikt nie jest z żelaza i zaczęły się życiowe schody. Które początkowo ignorowałem , omdlenia , krwotoki. Tłumaczyłem je „chwilowym” przemęczeniem . Bo przecież mam zaledwie 38 lat . Okazało się iż wypracowałem sobie latami ciężkiej pracy liczne krwiaki układu pokarmowego . Na które holenderska medycyna zalecała wszechobecny paracetamol .
W 2019 roku przeszedłem trzy operacje .Pomyślałem ze się z tego pozbieram nie jeden człowiek ma różnego rodzaju zabiegi medyczne i żyje dalej . Lecz tak się nie stało w następstwie runęło moje zdrowie tak fizyczne jak i popadło w ruinę moje zdrowie psychiczne ,. Stanem obecnym jestem przerażony i boję się o jutro .We wrześniu i październiku 2020 miałem dwie próby samobójcze po których byłem hospitalizowany
.
W następstwie choroby strąciłem stałe zatrudnienie , które było podstawą egzystencji naszego domostwa .I tym samym pokrycia idących za nim kosztów które w Holandii w której mieszkam od niemal 10 lat są ogromne Z przyczyny choroby na która obecnie cierpię odeszła ode mnie żona . Zostałem sam bez pomocy z nikąd
W obecnej chwili ze względu na mój obecny stan pomijając pandemie brak szans na podjęcie jakiejkolwiek pracy by móc sprostać temu co postawiło przede mną życie , przez co z dnia na dzień jest coraz gorzej tak materialnie jak i zdrowotnie .
Popadam w rosnące lawinowo zadłużenie. Stan mojego zadłużenia przerósł moje możliwości obecnie kwota ta sięga 95 tyś euro .Jestem na zasiłku chorobowym który na nic mi nie wystarcza poza szczątkowymi opłatami by nie stracić dachu nad głową . A mnie nachodzą coraz cięższe myśli dotyczące życia
Tak jak wspomniałem mieszkam w Holandii co jeszcze bardziej utrudnia mi rozwiązanie problemu , gdyż jestem obcokrajowcem i nie ma tutaj organizacji które przychylnie spojrzałyby na moją sytuację , a szukałem i błagałem o pomoc we wszystkich jakie znalazłem . Z ciężkim wstydem to wyznaję i nie myślałem że kiedykolwiek będę musiał błagać o pomoc , ale jedynie to mi pozostało .Błagam o pomoc . Nie wiem dokąd się udać .Chciałbym żyć codziennym zwykłym życiem . Błagam pomóżcie . mam myśli samobójcze nie wiem ile jeszcze wytrzymamy z dnia na dzień jest mi coraz ciężej.
Grozi mi utrata wszystkiego co posiadam ,. Sytuacja jest dla mnie bardzo krytyczna . Wszystkie instytucje pomocowe jak ; Caritas ,PCK, polska ambasada i MSZ i wszystkie do których dotychczas się zwróciłem odmówiły mi pomocy . Błagamy o pomoc,
Dziś wiem iż w następstwie wszystkiego co mnie dotknęło przez ostatnie lata jestem obecnie chory na depresje schizofreidalna , i zadłużony od tygodni niemal nic nie jem sam nie jestem w stanie poradzić z tym co postawiło przede mną życie .Chciałbym móc bez obciążeń wrócić do domu do Polski boje sie każdego następnego dnia . Usiłowałem prowadzić zbiórki pod którymi słyszałem obelgi i inne zwroty typu bym z takimi prośbami szedł się wieszać Błagam o pomoc. Boje się że popełnię samobojstwo
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Tamy
Up. You can do it !
Ewa.
Jedz chłopie. To bardzo ważne w Twojej chorobie.
Czarek
Trzymaj się cieplutko!!
Magdalena Czarna
zycze duzo zdrowia sily i wiary , prosze sie nie poddawac 🥰🥰
Anonimowy Darczyńca
Nie poddawaj się, liczymy na Ciebie <3