Witam. W sobotę 13.06 nad ranem, na Jeżycach, wydażyła się straszna tragedia. Spłonęło mieszkanie mojego najlepszego przyjaciela. On sam, wraz z dziewczyną i synem, cudem uszedł z życiem. Spłonęło wszystko co posiadł od bielizny, odzieży po rzeczy codziennego użytku i elektronikę. Także pieniądze odłożone na życie. Na chwilę obecną przebywa on w szpitalu na oddziale leczenia oparzeń. Ma poparzoną ręke, nogę, czoło oraz plecy. Po wyjściu ze szpitala nie będzie miał nic. Po rozmowie z nim postanowiłam pomóc i zabrać dla niego pieniążki które będzie mógł wykorzystać na zakup podstawowych rzeczy i powrót do normalności, życie codzienne ale przede wszystkim na leki, maści i opatrunki które będą potrzebne do powrotu do zdrowia a niestety są kosztowne. Będę ogromnie wdzięczna za każdą, nawet najmniejsza kwotę która pomoże przywrócić zdrowie i codzienność.
Pieniądze w całości zostaną przelane na konto bankowe przyjaciela które założymy niezwłocznie po wyjściu ze szpitala.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!