Kochani, ta zbiórka to jest nasz krzyk rozpaczy.
Wiecie, że nie zamykamy się na pomoc zwierzętom z obcego terenu, za którymi nie idą pieniądze. Ten rok jest szczególnie ciężki, a dopiero się zaczął. Ogrom interwencji, zwierzęta z Ukrainy, opłaty, inwestycje.
Mamy do zapłacenia fakturę za prąd- opiewa na ponad 4 tysiące złotych. Fundusze na ten cel uzbierać musimy, właściwie natychmiast.
To są 4 tysiące złotych, za które nasze koty wygrzewały się przy grzejnikach, za które psi seniorzy, czy ukraińskie biedy, grzali swoje stare gnaty, za które gotowaliśmy, by napełniać czymś ciepłym ich brzuchy, to są 4 tysiące złotych, za które udało nam się przetrwać najzimniejsze i najcięższe miesiące.
Prosimy o wsparcie, bez Was sobie nie poradzimy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
BŁAGAM NA KOLANACH. Dziś SKOŃCZYŁY SIĘ NAM LEKI, NIE MAM ZA CO KUPIĆ KOLEJNYCH. PRZEZE MNIE UMRZE W MĘCZARNIACH, BŁAGAM O POMOC, BŁAGAM. NIE MAM NAWET NA JEDNĄ WIZYTĘ U WETERYNARZA. https://naszefutrzaki.eu/gdy-umiera-przyjaciel,476
Małgorzata Ambroziak
Powodzenia